guzik Opublikowano 8 Listopada 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2004 zamknąłem się w twoich oczach przed przeciągiem i zimnem zatrzasnęłaś kraty rzęs w betoniarce otoczaki nie nadają się na dom nabrałaś w usta słowa zwrócisz mnie nad wanną płacze pranie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wuren Opublikowano 8 Listopada 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2004 eeeee bo jakoś początek nie teges. "zamknąłem się w twoich oczach" - ech, ameryko, czemu cię odkryto? "kraty rzęs" - penitencjarne, kobieta klawisz, czytałem kiedyś. Potem z innej bajki Betoniarka nawet ciekawa - ale nie przystaje do początku. Podobnie pranie. Pozdrawiam Wuren ps. Pewnikiem się mylę, u nas na wsi to musi być porządek - jak się zabieramy za budowanie domu, to w tym czasie o rzesach ani słowa. :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emilia Zone Opublikowano 8 Listopada 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2004 hmm.. jakoś nie tak nie siak.. urwany początkowy spokój (BTW rzęsy jakoś nie pasują) na rzecz betonowej betoniarki i otoczaków.. a potem jeszcze to pranie.. nie nie nie.. nie podoba mi się czuję się normalnie pozbawiona lekkości i jakaś taka cementowa po przeczytaniu.. :) eh.. pozdrawiam Emilka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioe Veno Opublikowano 8 Listopada 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2004 Wiersz przeniesiony do działu Forum dla początkujących poetów. Pozdrawiam Pioe Veno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guzik Opublikowano 9 Listopada 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2004 dosyć jasny przekaz bardzo zwięźle ujęty poznanie dwóch osób zaczyna się najczęściej od spojrzenia sobie w oczy później zakochanie i wzajemne przywiazanie (kraty rzęs) następne wspólne życie i wzajemne docieranie charakterów (batoniarka z otoczakami) po nieudanym okresie ,życiu-małżeństwie słowami zazwyczaj (czasami czynami) doprowadzamy do rozstania pozostaje świadek w postaci płaczącego prania cóż panie Wuren u was na wsi może trwalsze są związki pani Zone widocznie nie odczytała prostego przekazu,może z braku własnych doświadczeń a pan Pioe sugeruje się (nie pierwszy raz) dosyć powierzchownymi i niecelnymi interpratacjami uważam że powinień pan być bardziej obiektywny pozdrawiam wszystkich czytających Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wuren Opublikowano 9 Listopada 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mam nadzieję + po raz któryś mam niejasne wrażenie, że prostota wiejska jest często lepsza od wielkomiejsckiego zgiełku mądrych ludzi. Pozdrawiam Wuren ps. To miała być jakaś zemsta? Złośliwość? Nieudana. IMHO - jak i wiersz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guzik Opublikowano 10 Listopada 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2004 panie Wuren a najlepsza jest zdecydowanie obiektywność i niedopatrywanie się rzeczy (czyt.złośliwości) tam gdzie ich nie ma pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się