Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie wiem co zrobisz
kiedyś tam

dokąd skierujesz nadmiar
gdy mocniej przyciśnie
może rzucisz kości
o jutro

w starych kątach swojski czort
wciąż odważa precyzję knowań
jeśli uwielbiasz piekielne menu
nie bałamuć nieba

pokochaj przaśny chleb
z lubczykiem

albo...

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zastosowanie drugiej osoby liczny pojedynczej sugeruje, że pytanie autorka kieruje do kogoś tam , a nie do siebie, choć tego nie wyklucza " bo ten w lustrze to niestety ja " ale ja czytając lub pisząc takie wiersze "rozważagi filozoficzne" jak pisał Ran Gis zawsze myślę a jak ja ? a co ze mną ?
Pozdrawiam Kredens

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


warto o tym myśleć, bo cóż ważniejszego niż życiowe sprawy? wszystko inne jest tylko dodatkiem do życia...

dziękuję pięknie, Alu :)))

serdecznie pozdrawiam - Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


i właśnie tym sprawiasz mi ogromną radość! o to chodzi, aby Czytelnik myślał: "a jak ja? a co ze mną?"

pięknie dziękuję Kredensie :))

serdecznie pozdrawiam -
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka czegoś co samemu się nie przeżyło, to często tylko jedna z wielu opowieści, ale większość, która nawet teraz się dzieje pozostaje w mroku niewiedzy lub zapomnienia Dziękuję za czytanie i komentarz  Pozdrawiam serdecznie Kredens 
    • Ładny wiersz, pozdrawiam.  
    • Płomień liże niebo, Drapie ciągle płuca swąd. Patrzę już na ślepo, Zataczając któryś krąg. Krzyczy całe ciało, A z gardła nie dobywa się już dźwięk...   Spłonie dziś na popiół, Wiara, że pojawi się. Nadzieja i opór, Że on nie opuścił mnie. Szans ciągle za mało, Nawet na pojedynczy jęk...   Wiem, że nie pomogłem, Zagłuszając każdy ton. Niszcząc czego dotknę, Byleby nie zajrzeć w głąb. Lecz proszę Cię, coś powiedz, Potrzebuję Cię, sam przecież wiesz...   Gdziekolwiek się przeniósł, Łzę otarł o moją skroń. Również na ramieniu, Niczym wspierająca dłoń. Krople gaszą ogień, Orzeźwienie przyniósł mi mój wiersz.  
    • ,,Wielkich dzieł Boga  nie zapominajmy,, Ps.78    pamiętać o Bogu trudno gdy...   życie jak szwajcarski zegarek  najnowszy smartwitch   znika z horyzontu  bo i po co potrzebny    gdy … światło nasze gaśnie nagle  w najmniej oczekiwanej chwili  znikają marzenia    było beztrosko i pięknie  slodycz miłość  wszystkiego w nadmiarze  to nie był sen  a jednak ...przepadł   czy Ty Boże nie widzisz... niesprawiedliwości  mnie syna Twojego    źle mi się dzieje  przecież …jestem Twoim dziełem  przypomniałem sobie  wiem że podasz rękę  i już …   9.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański  
    • @Leszczym  ciekawy. A  na tym detektor to taki wykrywacz- ciekawie czego tutaj. A to ja ja ja- to może znudzić
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...