Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Judyt, nie pasuje mi słowo..dudnią.. po cichu, bo dudnienie raczej hałasuje.
Do takiego miłego "wyznania", lądowanie w słoiku ziemskim, hmmm
Wiem, to mini, ale chciało mi się jeszcze czegoś po.. snu.. a tu koniec.
Zostawiam mazurskie pozdrowienie... :)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Właśnie chciałam to wyodrębnić tą ciszę- dudnieniem
- wiem, że to sprzeczne, ale tak musi zostać.
Próbowałam rozwinąć, jednak tak mi się nabroiło/..wtedy.

J. dziękuję serdecznie za czytanie i obecność Twą.
Opublikowano

... "dudnią po cichu" tutaj nie wiem co chcesz wyrazić takim połączeniem przeciwstawnych i wykluczających się znaczeń. 'dudnią w ciszy" byłoby dla mnie zrozumiałe, a tak to jakby szeptem głośno krzyczeć - 'zwęglony cień" podoba mi się ta fraza, a całość odbieram jako przebudzenie się ze snu pełnego marzeń i niestety złudzeń. Pozdrawiam ciepło

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ot to to! w ciszy dudnią- użyłam tego słowa, bo
kojarzy się z dzieciństwem podmiotu lir. to dudnienie właśnie.
Wiem, że to wyrażenia sprzeczne- jak napisałam wyżej- żem
świadoma, ale tak musi zostać. Całość to prawdziwa rzeczywistość- którą jest słoik,
a pozaziemskie mogą być marzenia.

J. cieplutko dziękuję za wgląd!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...