Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Podróż do nieba


Rekomendowane odpowiedzi

W słonecznym ogrodzie, gdzie kwitną jabłonie
Przy wieczniezielonym posępnym świerku
Pośród radosnego ptasiego zgiełku
Winorośl otwiera łagodne dłonie

Wrażliwa łodyżka podąża do Słońca
By w ciepłym blasku słodko się rumienić
Pośród niespiesznej, kojącej zieleni
Dotyka z czułością jej ręka pieszcząca

Lecz czym stałby się krzew bez swojej podpory
Wijącym się po ziemi bezwładnym pędem
Leżącym z chwastami pogardzanym rzędem
Jak człowiek bez mięśni, jak brzoza bez kory

Niepozorna strzałka wskazuje bliski cel
Na sile wzrasta siłę swoją dzieląc
Z uroczym królem przybranym bielą
Ich miłość wyryto na najszczerszej ze stel

3.05.2012r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się bardzo podoba. Czytając narzuciłem sobie przyjemny rytm piosenki trochę szybkiej - trochę skocznej. A metafora w trzeciej zwrotce przemawia do mnie, pozwala się nad całością zastanowić. Popraw tylko to ,,swoej" ;). Plus dla Ciebie.
Pozdrawiam Ian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

@evicca - łoł, to żeś odkopała! Sam już zdążyłem zapomnieć, że taki utwór w ogóle napisałem. 

To na pewno był jeden z tych miłosnych i ogródkowych zarazem tekstów. Dziwnie się do podobnych utworów wraca. Zupełnie jakby kto inny je pisał. 

Dziękuję za wizytę :) Zaskoczyłaś mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...