Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sabino..
Ja osobiście w losy, wróżby, sny prorocze itd itp nie wierzę.
Wierzę natomiast nie tylko w Boga, ale także i konsekwentnie Bogu Jedynemu i Prawdziwemu który nie może kłamać, a to: "na podstawie nadziei życia wiecznego, obiecanego przed dawnymi czasy przez Boga, który nie może kłamać, a który w czasach uznanych przez siebie za stosowne ujawnił swoje słowo - Tytusa 1, 2; 3. Kieruję się tym, co on objawił w swoim Słowie, wiem jak żyć teraz i po czas niezmierzony... Ale to oczywiście wyłącznie moja sprawa. Twoje (moje analogicznie) życie jest w twoich rękach! Upewniają co do tego słowa: "Oto ja dzisiaj kładę przed tobą życie i dobro oraz śmierć i zło. [Jeśli będziesz słuchał przykazań Jehowy, twego Boga], które ci dzisiaj nakazuję, byś miłował Jehowę, twego Boga, chodził jego drogami oraz zachowywał jego przykazania i ustawy oraz jego sądownicze rozstrzygnięcia, to na pewno pozostaniesz przy życiu" - 5 Mojżeszowa 30, 15; 16. Jehowa - Bóg Jedyny i Prawdziwy od tamtej pory nie stał się lepszy ani gorszy, gdyż.. "Każdy dobry dar i każdy doskonały podarunek pochodzi z góry, bo zstępuje od Ojca świateł niebiańskich, a u niego nie ma zmienności obracania się cienia" - Jakuba 1, 17.

Właśnie dlatego tak, a nie inaczej, rzekł Zbawiciel, nie tylko pod adresem Nikodema: "Jeżeli wam mówiłem o sprawach ziemskich, a nie wierzycie, to jakże uwierzycie, jeśli będę wam mówił o sprawach niebiańskich? Ponadto nikt nie wstąpił do nieba oprócz tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego. I jak Mojżesz uniósł w górę węża na pustkowiu, tak musi być uniesiony w górę Syn Człowieczy, aby każdy, kto w niego wierzy, miał życie wieczne. "Albowiem Bóg tak bardzo umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna, aby nikt, kto w niego wierzy, nie został zgładzony, lecz miał życie wieczne. Bo Bóg posłał swego Syna na świat nie po to, żeby osądził świat, ale żeby świat został przez niego wybawiony. Kto w niego wierzy, nie ma być osądzony. Kto nie wierzy, już został osądzony, ponieważ nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego. A to jest podstawa sądu, że światło przyszło na świat, ale ludzie bardziej umiłowali ciemność niż światło, bo ich uczynki były niegodziwe. Kto bowiem dopuszcza się tego, co podłe, ten nienawidzi światła i nie przychodzi do światła, żeby jego uczynki nie zostały zganione. Kto zaś czyni to, co prawdziwe, ten przychodzi do światła, żeby jego uczynki zostały ujawnione jako dokonane w zgodzie z Bogiem"" - Ew. wg Jana 3, 12-21.

Myślę, że tym bardziej rozumiesz czemu tak, a nie inaczej wyrażam się w moich utworach... :)

Życzę ci życia wiecznie szczęśliwego, które jak czytasz ze zrozumieniem stoi m.in. przed tobą :)



Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...