Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak bardzo bym chciał
na szczycie dom zbudować
tak żeby móc wyraźniej
słyszeć rozmowy gwiazd

Tak bardzo bym chciał
poniżej niego posadzić las
by w razie która spadnie
nie skulała się w dal

Tak bardzo naprawdę
bym chciał - ponieważ
kocham je bardziej od
piękna jakim otoczony
jest Jowisz i Mars

Opublikowano

zazdroszczę kominiarzom
że bliżej do gwiazd mają
tym samym do księżyca
ponadto się nie chwalą
że mogą sobie z góry
na wszystkich ludzi patrzeć
bo przyznasz Waldku miły
na ziemi to nie łatwe

Zwrotka dla Ciebie, za inspirację

Pozdrawiam serdecznie :)

Opublikowano

Moim zdaniem, gwiazdy w tym wierszu symbolizują marzenia.
Czasem pragniemy czegoś nieosiągalnego, a nie dostrzegamy
wartości mniej oddalonych, osiągalnych. Ładnie to ująłeś!
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiesz? Bardzo przemówił do mnie tytuł. Dopóki człowiek, wie, czego chce, zawsze ma szansę spróbować po to siegnąć.
Myślę, że ten "dom na szczycie" to wieczność, z ziemi wydaje się nieosiągalna, ale ...warto o niej marzyć jak najpiękniej.

W prostocie słów najcześciej ukrywa się to, co piękne i szlachetne. I Ty właśnie piszesz o takich sprawach tak "od serca".

Cieplutko pozdrawiam, Waldku :))
Krysia


Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiesz? Bardzo przemówił do mnie tytuł. Dopóki człowiek, wie, czego chce, zawsze ma szansę spróbować po to siegnąć.
Myślę, że ten "dom na szczycie" to wieczność, z ziemi wydaje się nieosiągalna, ale ...warto o niej marzyć jak najpiękniej.

W prostocie słów najcześciej ukrywa się to, co piękne i szlachetne. I Ty właśnie piszesz o takich sprawach tak "od serca".

Cieplutko pozdrawiam, Waldku :))
Krysia




Witaj Krystyno - Dzięki za pozd. i miłe słowa w kom. dotyczące wiersza
Po nich cieplej się zrobiło na sercu i bliżej owych gwiazd .
Jeszcze raz wielkie dzięki .
pozd. i życzę miłego dnia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Bolesławie - w każdym wierszu próbuje przekazać szczerze
to o czym w danej chwili piszę .
Może nie zawsze się to udaje - no ale cóż - jesteśmy tylko ludźmi ...
Dzięki za pozdrowienia i plusa .
pozd.serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mozzarella fal/le raz z om.    
    • Plaża, tok i kota żal.    
    • @Marek.zak1 Gwiazdy, astrologia i przeznaczenie - coś w tym jest! :))))))
    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...