Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a niekiedy obraz cenny, w środku pusto! Najlepiej aby wszystko zagrało! Niestety ( a może i stety!) poczucie piękna wewnętrznego i zewnętrznego jest indywidualnie uzależnione od człowieka. Musi zaiskrzyć, to się dostrzega, nawet czasem tracąc głowę!
Dziękuję za miłą wymianę myśli, życzę radosnych Świąt!
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pięknie to określiłeś i mogę rzec, że dostojnie! "Odgarnięcie grzywki przed wystawą kynologiczną z szowinistycznym sędzią głównym" -
super! Ciąg dalszy - jak tytuł pracuy doktorskiej, pozostaje mi dygnąć, dziękuję, miło mi, najlepsze życzenia Świąteczne, zdrowych, radosnych Dni!
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




teraz go trzymam
pod szafą
i czekam jak przyjdzie lato

poleci
do jakiejś przy kości
i mnie to wcale nie złości

z deszczowym
i letnim niżem
przyplącze się mokry wyżeł

pozdrawiam Jacek


Potrzebowałam dziś uśmiechu: jesteś Jacku bezkonkurencyjny; jak miło, że przybyłeś.
Dziękuję za wierszyk, rozbawił mnie!
Spróbuję odpowiedzieć wierszykołkiem:

jamnika bardzo lubię
jamnika oczy jak studnie
jak pójdzie do tej przy kości
to zaraz i ona schudnie
ja nadal pełna czułości
gnatów mu kupię pół tony
'magnat' tak o nim powiedzą
zadowolone dwie żony!

Najlepsze życzenia Świąteczne, uściski
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O, jak pięknie, kolorowo się zrobiło! Tak naprawdę, u mnie w domu, to właśnie kotka ma nas. Jest półdziką kotką, która nigdy nie będzie tak do końca udomowiona, pozytywy: nie plącze się pod nogami, nikt obcy jej nie zabierze, umie się doskonale schować, uczestniczy w naszym życiu na zasadzie domownika, umie być bardzo miła, ale tylko wtedy, kiedy ona chce! Umie też się bardzo złościć. Reaguje na swoje imię, to nieprawda, że koty są mniej inteligantne od psów,
one tylko mniej gadają!
Pieska dość dużego, też w rodzinie mamy; ze schroniska!
Zwierzaki nam więcej dają, niż my potrafimy im dać!
Dziękuję za zaglądnięcie i pogadanie, miło mi, życzę dobrych Świąt,
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O, jak pięknie, kolorowo się zrobiło! Tak naprawdę, u mnie w domu, to właśnie kotka ma nas. Jest półdziką kotką, która nigdy nie będzie tak do końca udomowiona, pozytywy: nie plącze się pod nogami, nikt obcy jej nie zabierze, umie się doskonale schować, uczestniczy w naszym życiu na zasadzie domownika, umie być bardzo miła, ale tylko wtedy, kiedy ona chce! Umie też się bardzo złościć. Reaguje na swoje imię, to nieprawda, że koty są mniej inteligantne od psów,
one tylko mniej gadają!
Pieska dość dużego, też w rodzinie mamy; ze schroniska!
Zwierzaki nam więcej dają, niż my potrafimy im dać!
Dziękuję za zaglądnięcie i pogadanie, miło mi, życzę dobrych Świąt,
- baba
Cieszę się widząc Twoją aktywność bo mniemam, że baby wielkanocne :) popieczone, firanki smagają bielą po oczach i wszystko lśni. Też mam jedną dziczyznę, mam wrażenie, że zmieszana z rysiem bo ogon krótki i gruby, maść też rysiowata nieco, przyszła od strony Puszczy i zachowuje się jak piesek. Zawsze musi sprawdzić kto przyszedł, a nie daj Boże wziąć na ręce :)

Moje agentki :

http://s6.netlogstatic.com/pl/p/hi/175174955_14763232_2908358.jpg

http://s6.netlogstatic.com/pl/p/hi/175174955_1945378_2908273.jpg


pomogły nam odkryć nowy nałóg - kwiatoholik
możemy mieć tylko kaktusy
ruda to nawet sztuczne kwiaty musi poobgryzać taka miłośniczka przyrody
pozdrawiam jeszcze raz :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O, jak pięknie, kolorowo się zrobiło! Tak naprawdę, u mnie w domu, to właśnie kotka ma nas. Jest półdziką kotką, która nigdy nie będzie tak do końca udomowiona, pozytywy: nie plącze się pod nogami, nikt obcy jej nie zabierze, umie się doskonale schować, uczestniczy w naszym życiu na zasadzie domownika, umie być bardzo miła, ale tylko wtedy, kiedy ona chce! Umie też się bardzo złościć. Reaguje na swoje imię, to nieprawda, że koty są mniej inteligantne od psów,
one tylko mniej gadają!
Pieska dość dużego, też w rodzinie mamy; ze schroniska!
Zwierzaki nam więcej dają, niż my potrafimy im dać!
Dziękuję za zaglądnięcie i pogadanie, miło mi, życzę dobrych Świąt,
- baba
Cieszę się widząc Twoją aktywność bo mniemam, że baby wielkanocne :) popieczone, firanki smagają bielą po oczach i wszystko lśni. Też mam jedną dziczyznę, mam wrażenie, że zmieszana z rysiem bo ogon krótki i gruby, maść też rysiowata nieco, przyszła od strony Puszczy i zachowuje się jak piesek. Zawsze musi sprawdzić kto przyszedł, a nie daj Boże wziąć na ręce :)

Moje agentki :

http://s6.netlogstatic.com/pl/p/hi/175174955_14763232_2908358.jpg

http://s6.netlogstatic.com/pl/p/hi/175174955_1945378_2908273.jpg


pomogły nam odkryć nowy nałóg - kwiatoholik
możemy mieć tylko kaktusy
ruda to nawet sztuczne kwiaty musi poobgryzać taka miłośniczka przyrody
pozdrawiam jeszcze raz :)


Puszaki śliczności! Dzięki!
- ba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O, jak pięknie, kolorowo się zrobiło! Tak naprawdę, u mnie w domu, to właśnie kotka ma nas. Jest półdziką kotką, która nigdy nie będzie tak do końca udomowiona, pozytywy: nie plącze się pod nogami, nikt obcy jej nie zabierze, umie się doskonale schować, uczestniczy w naszym życiu na zasadzie domownika, umie być bardzo miła, ale tylko wtedy, kiedy ona chce! Umie też się bardzo złościć. Reaguje na swoje imię, to nieprawda, że koty są mniej inteligantne od psów,
one tylko mniej gadają!
Pieska dość dużego, też w rodzinie mamy; ze schroniska!
Zwierzaki nam więcej dają, niż my potrafimy im dać!
Dziękuję za zaglądnięcie i pogadanie, miło mi, życzę dobrych Świąt,
- baba
Cieszę się widząc Twoją aktywność bo mniemam, że baby wielkanocne :) popieczone, firanki smagają bielą po oczach i wszystko lśni. Też mam jedną dziczyznę, mam wrażenie, że zmieszana z rysiem bo ogon krótki i gruby, maść też rysiowata nieco, przyszła od strony Puszczy i zachowuje się jak piesek. Zawsze musi sprawdzić kto przyszedł, a nie daj Boże wziąć na ręce :)

Moje agentki :

http://s6.netlogstatic.com/pl/p/hi/175174955_14763232_2908358.jpg

http://s6.netlogstatic.com/pl/p/hi/175174955_1945378_2908273.jpg


pomogły nam odkryć nowy nałóg - kwiatoholik
możemy mieć tylko kaktusy
ruda to nawet sztuczne kwiaty musi poobgryzać taka miłośniczka przyrody
pozdrawiam jeszcze raz :)


Puszaki śliczności! Dzięki!
- ba
ja mówię futrzaki :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję, witam w Święto, zobaczymy jak ją potraktuje jamnik, byłaby najwierniejszą spanielką, ale oczekuje miłości i czułości!
Radosnych dalszych Świąt! Uściski
- Iza
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję, jajko było bardzo smaczne! Jak się kocha najbardziej w świecie - siebie, to każdy pretekst jest dobry, by wykazać czyjąś
niższość. Samolub uważa, że depcząc po innych staje się większy,
ważniejszy, prawda? Możesz nie wiedzieć, ale rozejrzyj się uważnie wokół!
Życzę mokrego Dyngusa w domu i dużo słońca na spacerze!
Serdeczności
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




:))))))))))
na zielono nie
buziaki dla Ciebie Izo i dla zielonej Emmki :))))))))
ściskam Was serdecznie.
:D
Dziękuję Taruniu, dziękuję jeszcze raz - Emmie, niech Was chlopaki jutro dobrze zmoczą i na pocieszenie niech ugotują potem sami obiad świąteczny! Heeej
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Spanielki są ładne, mają takie miękkie włosy, łagodne spojrzenie,
można, można, stracić!
Dzięki, że zajrzałeś! Świąteczno - dyngusowe
heeej
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Podobno, nic tak nie poprawia samopoczucia jak zadbanie o siebie, kiedyś, było to zakupienie nowego kapelusza, teraz bardziej butów,
ale wypatrzyłeś tę SPA!! Super! Albo pójście z kumplem na piwo!
Albo piwo w Spa z kumplem lub kumpelką! Albo choć pół godzinki dla siebie z ogórkiem na oczach!
Rozpędziłam sie, jak z górki.
Radosnych dalszego ciągu Świąt!
Serdeczności
- baba
Opublikowano

Jamniki gładkowłose i szorstkowłose, zawsze tracą głowę dla swoich pań.
Ja tam zawsze wybieram tych którzy tracą głowę i którym podoba się również moja głowa, nieistotne czy w danym momencie jest ogniście ruda czy płowa jak pszenica.
Jakos radośniej wtedy z taką akceptacją!
Pozdrawiam słonecznie
Lilka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Powitajmy naszego gościa gromkimi brawami! Jest inny. Może zbyt inny. Odróżniający się zbytnio od swoich sióstr i braci. Od wszystkiego, co wokół się śmieje i drwi, i kąsa...   Panie i panowie! Przed państwem: 3I/Atlas! Kometa wielka jak wyspa Manhattan. Jak rąbnie, będzie po nas. Zostanie co najwyżej trochę kurzu.   Kurtyna!   Ustają szurania krzeseł, pokasływania, chrząknięcia w kłębach papierosowego dymu, w odorze alkoholu, rozpuszczalników...   W zdumionych szeptach rozsuwają się zatłuszczone poły szarej marynarki… Ekshibicjonista! - krzyczą ochrypłe głosy.   Po chwili wahania…   Po chwilowym, jakby potknięciu… Nie! To tylko iluzja. To tylko taki efekt, który aż nadto zdaje się złudny.   Klaun to jakiś? Pokraka? Wymachuje laską w bufiastych spodniach i przydużych butach.   Nie. Zaraz! To nie tak! Zaciskam powieki. Otwieram...   I już wkracza na scenę tryumfalnie, cała w pozłocie, jakby w aureoli świętego widziadła. W mieniącej się zielenią, purpurą, czerwienią osadzonej mocno na skroniach koronie. Roztrząsa swój warkocz, rozpościera. W jakiejś optycznej aberracji, imaginacji, eskalacji…   Powiedz, czemu ma służyć ta manifestacja, ten świetlisty kamuflaż, niemalże boski? Nasłuchuję odpowiedzi, lecz tylko cisza i szum narasta w uszach. Szmer promieniowania.   Jarzy się kosmiczna pustka zamknięta w krysztale. W tej absolutnej otchłani mrozu. W tej straszliwej samotni przemijania.   Materializują się dziwne omamy poprzez wizualizację, która przybliża do celu. Co się ma takiego wydarzyć? Coś przepięknego albo innego. Albo jeszcze innego…   Mario, Maryjo, jakaż ty piękna! I tu jest haczyk. Albowiem jesteś zbyt pociągająca jak na tę świętość zstępującą z niebiesiech.   To niemożliwe!   Mój ojciec wołał cię w trakcie alkoholowej maligny. Wołał: „Mario, Mario!”, tak właśnie wołał, leżąc pijany, zapluty, zmoczony skwaśniałym moczem, zanim skonał w błysku nuklearnego oświecenia. Na szarym stepie, deszczowym, gdzieś na stepie nieskończonego czasu.   W domu drewnianym. Samotnym. Jedynym…   Nie ma już i domu, i cienia, który pozostał po ojcu. Wyparował jak tylko może wyparować ostatnie tchnienie.   A teraz zbliża się mozolnie w jaskrawym świetle, kołysząc biodrami. Maria. Ta Maria jego jedyna... I w tym świetle nad głową skojarzonym z kołem, ze skrzydłem, narzędziem, wiórem, bądź iskrą. Bądź odpryskiem jakiejś odległej gwiazdy. Bądź gwiazdy...   Dlaczego to takie wszystko pogmatwane? Korektura zdarzeń widziana przez ojca. Tuż przed zamknięciem na zawsze zamglonych oczu.   A może to właśnie forma ataku obcego umysłu, jakieś oddziaływania nieznane?   Ach, gość nasz promieniuje tajemniczym blaskiem i coraz bardziej lśniącym. Płynie. Nadlatuje. Jest już blisko…   (Szanowni Państwo, prosimy o oklaski!)   A on, a ono, a ona… -- roztrąca atomy wszechświata swoim niebiańskim pługiem. I odkłada na boki, jakby lemieszem.   Przestrzeń będzie żyzna.   Wyrosną w niej całe roje, gęstwiny… Zakorzenią się kłębowiska splątań dziwnych i nieokiełznanych rodników zgrzybiałej pleśni, szemrzących od nieskończonego wzrostu.   Pojawi się czerń. I czerń za nią kolejna. I znowu…   O, już widać ogrom przestrzeni pozostawionej w tyle. A w niej pajęczyna. Utkana. Połyskliwa i drżąca… Sperlona gwiazdami jak kroplami rosy.   Ale to nie koniec. To dopiero początek przedstawienia!   Lecz tutaj gwiazda jest o dziwo czarna. Obraca się i wpatruje swoim hipnotycznym, jednym okiem. Na kogo? Na co? Na mnie. Bo na mnie tylko jedynie. I ta gwiazda, ta grawitacyjna czeluść nieskończenia jak czarna dziura...   Chodź tu do mnie, moja ty tajemnico! Chodź… Prosto w moje w ramiona.   Dotknij mnie i olśnij w swojej potędze wniebowzięcia! Albowiem doznałem wniebowstąpienia. Raz jeszcze wznoszę się wysoko. I raz jeszcze przenikam ściany.   Ściana lśni w promieniach słońca. Na razie nie widzę szczegółów i muskam palcami wyżłobienia karafki. Patrzę przez płyn przezroczysty. Patrzę pod światło. I słyszę tak jakby wołanie z daleka. Na jawie to wszystko? We śnie? Wszystko się kołysze…   Lecz cóż to za statek, co rdza go zżera? Cóż to za wrakowisko? Cóż za wielkie zwątpienie?! To jest przejmująco kruche i wątłe. Przesypuje się przez palce proch brunatny.   A tam widzę. A tam wysoko. Przybywa z oddali zbyt wielkiej, by moc to pojąć rozumem.   I jednocześnie mam to w dłoniach i ściskam. Jądro wyłuszczone. Jądro moje jedyne, spalone i sine… tego ciała jedynego, wniebowziętego. Jądro niklowo-węglowe, żelazne...   Jest to tutaj i jednocześnie tego nie ma. Jądro masywne jarzy się w popiele...   Zbyt dużo tego wszystkiego. Za dużo naraz jeden. Nie wiem. Nic nie wiem. Odchyleń w pionie odczuwam zbyt wiele.   Za dużo. Więcej już nie mogę. Butelka ląduje w kącie pokoju z trzaskiem i brzękiem. Z rozprysłymi kroplami wokół cienistych twarzy, wokół wystających zewsząd dłoni, rozczapierzonych palców.   Kołysze się wszystko. Kołysze. Jak na okręcie w czasie sztormu. Szklanki, talerze sypią się ze stołu. Spadają na podłogę z hałasem ostrym jak igła.   Lecz może to moje tylko drżą źrenice? Może to od tego? Ale światło jest majestatyczne i piękne. I równe. I proste. I pędzące na wprost. Na zderzenie ze mną…   A jeśli mnie dotknie – zniknę.   (Włodzimierz Zastawniak, 2025-09-21)      
    • Ty tutaj jesteś aż człowiekiem masz wolny wybór oraz wolę nie pozwól na to by być echem myśl samodzielnie - to Twój oręż :))
    • @Bożena De-Tre Wzajemnie, dobrego tygodnia!
    • @Nata_KrukJak dla mnie wrzesień,to jeszcze tak :), ale już później, to już na nie :)) A wiersz świetny:) Pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...