Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzo aktualny wiersz, podoba mi się, z wielką przyjemnością przeczytałam!
Słyszałam taki dowcip: na korytarzu sejmowym słychać śpiew: sto lat, sto lat...- uczeń z grupy zwiedzającej budynek sejmu zapytał: to pewnie ktoś ma urodziny?
- nie, odpowiada oprowadzający, - to posłowie ustalają wiek emerytalny!
Za dużo się mówi o przedłużeniu wieku emerytalnego a za mało
się robi by były miejsca pracy, godna płaca, możliwość własnego mieszkania. Cóż, trzeba trochę na wesoło, czasem "człowiek musi, inaczej się udusi"!
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Miło mi Oxyvio że też tak myślisz dokładnie tak jak piszesz a my do tego jeszcze nie dorośliśmy przede wszystkim trzeba zapewnić młodym pracę żeby godnie żyli i nie szukali jej za granicą bo na tym państwo dużo traci tu przedłużenie wieku emerytalnego nic nie da weźmy np:ekspedientki w tych dużych hipermarketach i nie tylko które pracują do 67 roku nie mogę sobie jakoś tego wyobrazić, czy kierowcę na tych dużych tirach lub robotnika z łopatą, nikt mi nie wmówi że taki człowiek jest dość wydajny on jest styrany i wyeksploatowany niektórzy z nich o ile dożyją do tego wieku a daj im Boże będą mieli po 50 lat pracy, no ale to tyko takie moje myślenie, wiem że Ty to doskonale rozumiesz, ale mamy rzeczywistość aby z humorem :)

Pozdrawiam serdecznie:)
Opublikowano

wiersz na czasie, tylko szkoda, że
ludzie mają tak mało do powiedzenia i gdzie tu
sprawiedliwość? Mężczyźni mają pracować
o dwa lata dłużej, a kobiety aż o siedem(!)
Szkoda gadać, a wierszyk dobry z plusem:)
pozdrawiam i aby do maja:))
E.K.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Miło mi Oxyvio że też tak myślisz dokładnie tak jak piszesz a my do tego jeszcze nie dorośliśmy przede wszystkim trzeba zapewnić młodym pracę żeby godnie żyli i nie szukali jej za granicą bo na tym państwo dużo traci tu przedłużenie wieku emerytalnego nic nie da weźmy np:ekspedientki w tych dużych hipermarketach i nie tylko które pracują do 67 roku nie mogę sobie jakoś tego wyobrazić, czy kierowcę na tych dużych tirach lub robotnika z łopatą, nikt mi nie wmówi że taki człowiek jest dość wydajny on jest styrany i wyeksploatowany niektórzy z nich o ile dożyją do tego wieku a daj im Boże będą mieli po 50 lat pracy, no ale to tyko takie moje myślenie, wiem że Ty to doskonale rozumiesz, ale mamy rzeczywistość aby z humorem :)

Pozdrawiam serdecznie:)
Ale trudno niestety mieć humor, kiedy się ma świadomość, że wielu ludzi nie dożyje wiekuemerytalnego - i że rząd [u]właśnie do tego dąży[/u], ponieważ nie posiada pieniędzy na emerytury (woli wydawać forsę na Euro i własne gigantyczne pensje).
Ja też sobie nie wyobrażam siebie jako nauczycielki w wieku 67 lat! Rany gościa, przeciez młodzież zeżre takich biednych staruszków na śniadanie! W tej branży trzeba mieć niesłychaną energię i refleks, zarówno fizyczny, jak i umysłowy! Nie ma się tego w wieku 67 lat! Przeraża mnie to, chociaż nie dotyczy mnie bezpośrednio.
Serdeczności, Bolku.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Miło mi Oxyvio że też tak myślisz dokładnie tak jak piszesz a my do tego jeszcze nie dorośliśmy przede wszystkim trzeba zapewnić młodym pracę żeby godnie żyli i nie szukali jej za granicą bo na tym państwo dużo traci tu przedłużenie wieku emerytalnego nic nie da weźmy np:ekspedientki w tych dużych hipermarketach i nie tylko które pracują do 67 roku nie mogę sobie jakoś tego wyobrazić, czy kierowcę na tych dużych tirach lub robotnika z łopatą, nikt mi nie wmówi że taki człowiek jest dość wydajny on jest styrany i wyeksploatowany niektórzy z nich o ile dożyją do tego wieku a daj im Boże będą mieli po 50 lat pracy, no ale to tyko takie moje myślenie, wiem że Ty to doskonale rozumiesz, ale mamy rzeczywistość aby z humorem :)

Pozdrawiam serdecznie:)
Ale trudno niestety mieć humor, kiedy się ma świadomość, że wielu ludzi nie dożyje wiekuemerytalnego - i że rząd [u]właśnie do tego dąży[/u], ponieważ nie posiada pieniędzy na emerytury (woli wydawać forsę na Euro i własne gigantyczne pensje).
Ja też sobie nie wyobrażam siebie jako nauczycielki w wieku 67 lat! Rany gościa, przeciez młodzież zeżre takich biednych staruszków na śniadanie! W tej branży trzeba mieć niesłychaną energię i refleks, zarówno fizyczny, jak i umysłowy! Nie ma się tego w wieku 67 lat! Przeraża mnie to, chociaż nie dotyczy mnie bezpośrednio.
Serdeczności, Bolku.
Zgadzam się z Tobą jak najbardziej.

Czy to w szkole, sklepie ,biurze
gdy dożyjesz tego wieku
czas być na emeryturze
a tu tyrać masz człowieku.

Z serdecznym pozdrowieniem Oxyvio:)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A szczególnie jednak w szkole.
Czy pamiętasz budę, Bolek?
I co młodzież wyprawiała
starym belfrom przez rok cały?
Jak robiła w konia, w piątkę,
belfrów pod siedemdziesiątkę?...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A szczególnie jednak w szkole.
Czy pamiętasz budę, Bolek?
I co młodzież wyprawiała
starym belfrom przez rok cały?
Jak robiła w konia, w piątkę,
belfrów pod siedemdziesiątkę?...
Ach pamiętam tamte czasy
ja chodziłem do A klasy
była pani od ruskiego
taka wieku sędziwego
i ta babcia litość miała
wszyściutko nam wybaczała,
i choć jej tak dokuczali
to na koniec wszyscy zdali.

Serdeczności:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break Oj, jak ładnie, wrócę - tylko pomyślę, bo teraz jestem jeszcze trochę śpiąca :)
    • Tańczyły, śpiewały, pijane obłędem, Oszalałe, w upiornych podskokach. Po chwili krótkiej do kotła, równym rzędem, Stały za sobą w ciemności zmrokach.   W kotłach smakołyki się zagotowały: Tłuste mięso z udźca baraniego, Na zakąskę zaś zioła przygotowały I drobinkę kwasu chlebowego.   – Ja, to tamtej mleko zabiorę – za karę, Bo mnie nazwała staruchą starą, Że niby ona wielką posiada wiarę, A ja jestem zgryźliwą poczwarą.   – A ja, to plagę szkodników na pszenicę Ześle sąsiadce, co do kościoła, Wczoraj ledwie – wyobraź sobie – w rocznicę, W biegu na msze poszła chylić czoła,   Wymodlić wybawienie przeklętej duszy, Bo deszcz sprowadziłam na jej pole. Tamtej zeszłorocznej, przeraźliwej suszy Pokonała zawistną niedolę,   A ona, że to niby czary, że szkodzę. Nie pomogę więcej – źli są ludzie. W smutku spuściła głowę. – Od nich pochodzę, Dbali, wychowali, w pocie, w trudzie.   Zamartwiła się nad swoimi słowami, A sumienie poruszyło strunę, Która w duszy – nakazami, zakazami – Drapie niewidzialną oczom łunę.   Wrzask. Na kłótniach i na sporach noc upływa, Zmęczone i rozdrażnione – senne, Na niczym już im nie zależy, nie zbywa. Blisko świt słońca, zorze promienne.   Wtem pojawia się demon, kozioł kudłaty, One w strachu: przewiniła która? Wchodzą z lękiem na latające łopaty – Złego aura: upiorna, ponura.   Matoha syczy, czerwone oczy wbija, Dokładnie ogląda, wzrokiem bada, Czy która nie zwodzi albo nie wywija, Kłamie, oszukuje. To szkarada –   Pomyślały. Pokorny wzrok w ziemię wbity. Na to on: sprawiedliwość – tak Zofio – Wiedźmy, czarodzieja, maga czy wróżbity Jest matką i waszą filozofią.   Straszyć czy szkodzić – nie. Wam pomagać dane. Ziół leczniczych poznałyście sekret, Przepisy na różne choroby podane Nosicie jak podpisany dekret.   Wymagam więc jako strażnik waszej pracy, By morale przestrzegane były, W przeciwnym razie na rozkaz was uraczy Sroga kara. Diabły będą wyły   Z klęski, z zatraty waszej, z waszej głupoty Wyły będą pod niebiosa same, Winne będziecie jeżeliście miernoty Pod odpowiedzialnością złamane.   Wiedźmy w strachu całe przed Matohem stały. Wygląd jego jak demona z piekła: Kozioł zawistny i to kozioł niemały, Oczy czerwone, gęba zaciekła,   Na głowie rogi, zębiska, czarna grzywa, Lecz co innego bardziej przeraża: Odgłos co się z głębi gardła wydobywa, I śmiech, który raczej nie zaraża.   Z piekła rodem, więc dlaczego zapytacie, Czuwa pilnie, by wiedźmy chroniły, A nie wiodły ku zgubie, żalu, utracie? Cóż? Prawo, prawem – tu prawo siły.
    • @KOBIETA - @Berenika97 - @Rafael Marius - dziękuje uśmiechem -
    • @huzarc ...bez nachalności... To był klucz do napisania tych wersów.   Dziękuję, pozdrawiam. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - zawsze tak było - tylko dlaczego -                                                                               Pzdr.serdecznie. @Posem - dzięki - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...