Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzo współcześnie Pani Elu. Gdzieś czytałem, że igła gdy ją wepchnąć do krwioobiegu jest w stanie dotrzeć do serca. Stąd, jak mniemam, rdza. Ale nic dziwnego. Dzisiaj kobiety umieją wykonywać coraz mniej czynności tzw. domowych typu: gotowanie, cerowanie. Ich pra-pra-babcie przewracają się we wiadomym miejscu.

"nie nosze" - jeśli już to "nie noszę". No chyba, ze chodzi o nosze takie do wynoszenia chorych i poszkodowanych w wypadkach, co może tłumaczyć owa rdza w sercu, do wyjaśnienia jednak: w środku czy na skraju...

Jednym słowem bzdury.

Opublikowano

Odebrałem inaczej. Złoto jest niesamowite, bo trwa miliony lat nienaruszone. Jest tutaj symbolem w założeniu równie wiecznej miłości. Może źle ująłem swoją myśl.
Pomimo błyskotliwego złota obrączki i rdzy serca wiersz kieruje nas od razu na przemyślenia dotyczące życia, a nie samego utworu.
O-o! Tworzy się zawijas.,
Poza tym uwierz mi, że Jan Z Czarnolasu pisząc słowa do lipy niekoniecznie z nią rozmawiał.
Tak samo Ela nie musi być nawet męzatką.

Opublikowano

Nie wiem co jest wierszem, ale czasami mam pewne odczucia, że tekst nim jest lub nie. Taki czysty subiektywizm. Żeby z zapisu tej myśli, bo moim zdaniem jest to, nie poddany obróbce, zapis myśli, możliwe, że istotny dla osób, których dotyczy, ale mający małe znaczenie dla szerszego grona czytelników, zrobić wiersz, to zmieniłbym tytuł i, pomimo że to miniatura, jeszcze go trochę przyciął. Np. tak:

złoty krążek

nie noszę obrączki
bo w sercu
rdza

Może jeszcze zmieniłbym 'nie noszę obrączki' na 'zdjęłam obrączkę'.
Ale to tyko takie moje widzimisie, więc spokojnie, bywa, że nie mam racji.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...