Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niemożliwość


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem jak kamień z pluszu.
Beton utkany z traw.
Tkwię głęboko wbity
w mydlaną bańkę ze szkła.
I żaden już dźwięk
nie dociera do moich uszu.

Obcojęzyczne słowo,
przez ludzi nie rozumiane,
okrutnie traktowane,
szybko znaczenie zmienia.

Huragan niszczycielskiej mocy,
przeszedł pustyni środkiem.
Jeden tylko kaktus mały,
dojrzał grozy bezmiar cały.

Brzoza między dębami rośnie.
Nie jest symbolem brzydoty.
Lecz czym w oczach ogółu
dzisiaj inność się jawi?

Jak mam tę myśl kruchą,
ubrać w słowa proste?
Jak przekazać Tobie znośnie?
Skoro będąc jedna z części
tej ogromnej, szarej masy,
nie rozumiesz unikatów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...