Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję :) W Internecie chyba nie ma niestety. Ludowy... a może właśnie miejski, skoro oni tam jadą :D Pozdrawiam!
Ludowy nie oznacza wiejskiego. Istnieje też ludowa kultura miejska, jak najbardziej. To wszystkie te piosenki towrzone przez warstwę robotniczą wczesnego kapitalizmu (ale one dalej są tworzone, tylko że w "drugim obiegu"), np.: "Apaszem Stasiek był" albo "Nie masz cwaniaka", czy też "Bal na Gnojnej"... I chyba do takiej ludowej kultury (ale nie warszawskiej zapewne) należy ten wiersz "Pojedziemy na wieś". Tak myślę, choć mogę się mylić.
Opublikowano

czasem wena w dziurną włazi
i pustotą swoją razi
bo w przeciągu wczoraj stała
i pomysły jej przewiała
myśl ulotna niczym mgiełka
co to miałam ?
ech,
zapomniałam.
beło, nie beło, aliści fajne, a dlaczegóż? a dlategóż!
pozdrawiam:))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję :) W Internecie chyba nie ma niestety. Ludowy... a może właśnie miejski, skoro oni tam jadą :D Pozdrawiam!
Ludowy nie oznacza wiejskiego. Istnieje też ludowa kultura miejska, jak najbardziej. To wszystkie te piosenki towrzone przez warstwę robotniczą wczesnego kapitalizmu (ale one dalej są tworzone, tylko że w "drugim obiegu"), np.: "Apaszem Stasiek był" albo "Nie masz cwaniaka", czy też "Bal na Gnojnej"... I chyba do takiej ludowej kultury (ale nie warszawskiej zapewne) należy ten wiersz "Pojedziemy na wieś". Tak myślę, choć mogę się mylić.

Dziękuję więc za nakierowanie i wyjaśnienie :)
Opublikowano

"Ta wiersza".. to prawdziwy rodzynek, ze względu na swoją językową inność...
Agnieszko... przeczytałam po cichutku, zastanawiam się, co było inspiracją
takiego pomysłu. W sumie... fajny, inny, do tego uśmiechnął się do mnie.
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Nata, w sumie to miało być kogo? czego? wiersza. Więc "ta wiersza" jest odkryta przez Ciebie :) Chociaż swoją drogą uwielbiam zmieniać rodzaje! Ta psa, ten biedronek, Ta globusa... to ma przyszłościa!
Inspiracją było wręcz na granicach skrajności zniechęcenie swoim brakiem działania :)
Dziękuję za komentarz i cieszę się, że tekst uśmiechnął się do Ciebie :)
Pozdrawiam!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja lubię proste przesłania bo chcę wiedzieć,  co autor ma na myśli:). Pozdrawiam
    • Niech wybrzmi słowo ciche, szepczące, przeplecione aksamitną duszą, gdzie marzenia nigdy nie gasną — wiecznie trwają, nieskończone! Nie pomijaj wykrzykników — niech żyją w dni wpisane, jak w książki; nie krzyczące, że czegoś zabrakło, lecz mające litość po kropce, delikatne — jak ciszy oddech. Naucz mnie nowych liter; tamte — już wyświechtane — zużyły się bez pytań, w jedno długie zdanie, przez przecinki wyśmiane. Opowiedz mnie raz jeszcze — stroną nieporwaną, gdzie w ciszy anioł umiera, próbując przepisać życie na historię nową.
    • Imię bez głosu. Ciało bez granic. Krucha — jak snów porcelana, w mroku zrodzona, z gwiazd, popiołu i tchnienia. W niej śpią korzenie światła, płyną soki życia, jak krwiobieg rzek. W jej oczach odbija się milczenie planet. Gdy ją dotykasz — otwiera w tobie czas, gdy obejmujesz — zasiewa ciemność. Jest kołyską bez dzieciństwa, która nie umiera. Dla ciebie - powrotem w gwiezdny pył. .
    • @Alicja_Wysocka Piękny, delikatny wiersz! Naleweczki - dzika róża i orzech włoski - jako małe radości, które można sobie stworzyć nawet w trudnych chwilach. Ta metafora "zamknięcia się w słoiku" jest bardzo trafna i wzruszająca. Lubię też, jak subtelnie pokazujesz, że nawet w tej piwnicy, w tej samotności, pozostaje miejsce na nadzieję - zapach róży i światło przez okienko. Jest w tym coś bardzo prawdziwego o tym, jak radzimy sobie z trudnymi emocjami.  
    • @Wochen Napisałeś smutną fraszkę - kontrast między światem kultury wysokiej a brutalnością codzienności. Mimo obfitości pięknych słów w literaturze, w realnym życiu dominuje przemoc i wulgarność. Pozdrawiam.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...