Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

temperatura rośnie a ty obojętnie nieskazitelna
sama w mroku pośród nocnych pielgrzymek do końca
wyobrażeń spalasz zapałki jedną po drugiej odchyleniami
kołdry pozostałymi po przytulaniu stron łóżka
nie ma znaczenia lewa czy prawa miejsca bez tytułu
i tak pozostaną puste co widzisz patrząc w lustro
chodzący ideał przemijanie tęsknot uschłych bardziej
niż jesienny liść powściągliwość to trudne słowo ale nie
ty musisz błyszczeć ą ę rzucane niby od niechcenia
wszak jesteś samotna gwiazda pełna pajęczyn tak bywa
kiedy potrafisz kochać jedynie atramentem

Opublikowano

Nieodwzajemniona miłość to cierpienie wymagające natychmiastowego działania, ze strony i serca i umysłu. Dochodząc do siebie potrzeba czasu... jednak , potrzeba rozsądku , by nie popaść w zapomnienie Zapomnieniu przez życie.. atrament to za mało... W cierpieniu jak i prawdziwszym szczęściu, euforii tworzy się najpiękniej i najdotkliwiej, jednak nic nie zaleczy bólu, jeśli susza z dnia na dzień pozostawia coraz większe spustoszenie. Gdy dusza choruje z miłości....ciało i umysł obumiera.. powoli, ale systematycznie.. czas wziąć się w garść... to takie myśli, które przyszły mi do głowy czytając ten wiersz... oczywiście nie odnoszące się do ciebie a do twej twórczości i refleksji, którą pobudza we mnie twa smutna twórczość ;-)
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Dobrze. Tylko,że ja.... Nie mam psa ! Czasem widzę przez okno starszego pana spacerującego z psem. Coś ciągle do siebie szepczą. Przyjaciele. A mnie ten obraz.....za serce. To napisałem.   Natomiast jeżeli chodzi o Alę ! Uśmiecham się do Ciebie swoim sercem. Dziękuję Alu :)     @Annna2 Aniu. Jak Ty ładnie do mnie piszesz :) Dziękuję najpiękniej :)    
    • Tytułowy oderwany może mieć w kontekście opisanej sytuacji dwa znaczenia - oderwany od rzeczywistości

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        lub oderwany po diagnozie od rodziny.       W puencie podmiot liryczny podsuwa nam tryumfalne   (narzuca się trochę obrazek jakiegoś małego zwierzątka, któremu podano coś do zjedzenia, może jakiś kocyk itp) Jest to bardzo sugestywnie napisane, trudno nie podążyć za tym opisem, mi jednak przychodzą do głowy opisy sytuacji, gdzie np. zamiast pomocy rodzinie zastosowanie "oderwanie". Taki do zastanowienia wiersz moim zdaniem, to na plus oczywiście. Pozdrawiam Autorkę :-)   (Aczkolwiek niepokoi mnie, owe oderwanie).
    • @Migrena Cichy, łagodny, wzruszający obraz codzienności, która już nie goni, nie krzyczy - tylko jest. Nie trzeba tu wielkich słów, ten wiersz sam mówi najważniejsze. Zostaje w sercu, jak miękki krok psa i dłonie, które jeszcze pamiętają, że są potrzebne.  Pogłaszcz psa od Ali , tak, żeby zrozumiał :)
    • @Berenika97 Twój bohater wydaje się introwertykiem, ale przede wszystkim - człowiekiem zbudowanym z ciszy, bólu i niezgody na świat, który go odrzucał. Przejmujący wiersz o samotności, o tym, jak łatwo wykluczyć, i jak trudno potem nauczyć się znów otwierać dłonie.
    • @Alicja_Wysocka Możesz mi wierzyć, że czuję się dużo szczęśliwszy teraz niż kiedy żyłem niby normalnie dla większości osób. I nie zamierzam tego zmieniać.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...