Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przechodziłeś przeze mnie jak przez metro lub tunel na pośpieszny pociąg

niebo to takie składowisko na które wyrzuca się gwiazdy
nie ma nikogo kto by je odkręcał i przechowywał na następny raz
zakręty są już zbyt wolne by zatrzymywały precyzyjne linie
może łóżko wyjada sen z ciała jak gołębie z ręki

w hotelach tylko cisza oblega kieliszki i skremowane śnienie na głębokiej kołdrze
nieraz światło forsuje wzrastające wino ku dokosnałości
gdy w przełykuje znajduje się ślina z nirwaną

do bólu głowy doprowadza miasto które pęka gdzieś w środku koło potylicy
powietrze ciągnie się po myślach i rozrasta się przestrzeń gdy kurczy się człowiek
miejskie drzewa zmawiają obłoki i deszcz

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...