Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

prawdziwa
wiesz
odprowadzasz za kolana
dłonie wędrujące w milion ud
moja ślina twoje wnętrze
rozwartym oknem
na oścież otwieram
delektuję
rozkoszy znamienity smak
stwardniałych sutków
które w sobie noszę na zawsze
i płatki róży
pachnące środkiem twojej wilgoci
rozchylone delikatnie
upiłem się nimi

wypływasz nie mam kaca
chodząca zmysłowość
za to warto umierać

Opublikowano

Bardzo miły i subtelny wierszyk ;-) Daję plusik ;-)
"pachnące środkiem twojej wilgoci
rozchylone delikatnie
upiłem się nimi"
Trafne, słodkie i delikatne ujęcie sedna sprawy. podziwiam Twoją poezję. Zapewne nie ja jedna ;-) ;-) ;-)
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...