Bronisław Jaśmin Opublikowano 17 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 zegarki przypominają zakazane miasta ciało nabiera kształtu kosmosu i nieba, pod które się podchodzi jak pod ziemskie drzewo, tamte drugie od dawna już nie owocuje. gdy pod pamięcią siada się jakby pod drzewem; nieprzerwana migracja wody jest teatrem, w którym grają tragedię sprzed tysięcy lat. na morzu i w czajniku, szklance z zaparzoną herbatą, odgrywana jest scena powrotu, gdy deszcz mistrzowsko grywa akt z upadku, niebo zaczyna się od stołu i rozlanej kawy. samotność jest do dzisiaj nadgryzionym jabłkiem, gdy poszczególny zegar rozciąga prywatną granicę pod błonkami - zakazane miasto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekSojan Opublikowano 18 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 mam tylko jedno zastrzeżenie: "granica pod błonkami" - hmmmm? sama metafora-elipsa wydaje mi się oryginalna i przekonująca; wibruje metafizyką całościowy obraz tzw. rzeczywistości... J.S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się