Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam zamiar podjąć ostrą walkę z lekceważeniem Czytelników. Będę wymagał, aby wszystkie słowa niepolskie (sic!) były tłumaczone pod wierszem, a z komentarzy będę usuwał wszystkie zdania w językach obcych bez względu na to, czy znam dany język czy też nie. Z tą plagą trzeba walczyć już teraz, bo niedługo będziemy mieli wieżę Babel albo i Bubel.
Oczywiście zwrotów powszechnie używanych albo takich, których nie da się zastąpić odpowiednikiem polskim, czepiać się nie będę.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


We Piasku widziałem jakeś mężnie piersiom walczył o naszość ;)
Ja żem w P. też dał trochę, a cóż młodzi? Sympatycy zaledwie chyba, gdzie im tam do "zielonej stronki" lub inszego tfa - ale czujność wmóc trza!
:)
pzdr. b
(ps. spiskową to ja widzę już wszędzie).
Daruj sobie już tę Zupę - niech sie dogotuje sama - jakoś tak ;)
Opublikowano

Apelujem jednak o pewną powściągliwość (nawet obópciową ;) w egzekwowaniu tłumaczeń.
Makaronizmy wchodzą bez przerwy i w końcu ubogacają jęzor nasz. Shopy, markety, weekendy no i happy endy :)
Zachowajmy spokój - bo będzie zabawnie :D
pzdr. b.

  • 2 tygodnie później...


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 ... bo fajny tata to radość wielka  kłopotów w domu ilość wszelka  żarówkę zmienić w domu potrafi  taki się super TATA trafił  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @Wiesław J.K.   Twój wiersz to niezwykle wzruszająca i ważna refleksja nad przemijaniem.   z niezwykłą wrażliwością oddałeś trwałość bólu po stracie, który mimo upływu lat wciąż kołacze w sercu.   końcowe wersy dają nam nadzieję i pocieszenie.   brawo Wiesławie !!!    
    • @Tectosmith Twój wiersz pachnie pożegnaniem i odrodzeniem zarazem — jakby śmierć była tu nie końcem, a przejściem w coś subtelniejszego. W tym „cieple dnia jutrzejszego” czuć wiarę, że nawet po bólu istnieje jeszcze blask — delikatny, ludzki, niepewny. Piękne jest to zestawienie: „w dłoniach nasz grób” — bo to nie tylko obraz końca, lecz też wspólnoty, trwania razem aż po kres. To język miłości, która nie zna granicy między życiem a przemianą. Piękny!
    • @Berenika97 Ci drudzy zostali zepchnięci przez tych pierwszych na margines lub sami dobrowolnie odsunęli się w cień. Czasami lepiej jest ginąć w kolorowych snach i być po drugiej stronie tęczy. Niż powoli zdychać jak bezdomne psy i być tylko tłem i problemem dla realnego świata. 
    • @Simon Tracy   Ci, których cieszy to życie, znaleźli sens w drobiazgach dnia — nie dlatego, że świat ich pieści, lecz że potrafią widzieć — trwać.   A ci, co toną w mgle pozorów, nie zawsze błądzą z własnej winy — czasem za dużo w nich kolorów, których świat nie zna — więc giną.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...