Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tak bardzo mi wstyd,
że się wstydzisz.
zabrakło jednego słowa.
kropki pod znakiem zapytania.
jednego gestu nad parkietem
papierów najwartościowszych
na śmiecie.

pogarda wygrała na nosie
ostatni walc, czy ostatnie tango
w paradyżu.

gdy ty "wódkę za wódką w bufecie"€,
ja spełniałam kolejny kosz mar.

14.01.12.

Opublikowano

Anno, bardzo "szpiczaste" są słowa peelki. (idiotyczny wyraz, prawda?).

Tylko nie pojmuję. Bo on się (niby) wstydzi, ale goli wódkę w bufecie, a ona cierpi i też się wstydzi! To jak to jest? Nie wiem, po co jej jego gesty! Ja jestem prosty facet, więc pytam :)))
Peelka zostawia barowicza i robi swoje. Oczywiście żartuję, ale mój bunt spowodowałaś! Temat jest trudny.
Pozdrawiam. Elka.

Opublikowano

No, jeśli Czytelniczka szanownie nie rozumie... Nic się nie stało. Pewnie, Elu, ten wiersz nie jest dla Ciebie.

Nie mam pojęcia, po jaką... Czytelnik się stara zrozumieć, co wiersz "opowiada"? Może nie opowiada? Wiersz , recenzujemy wiersz.

Dziękuję, pozdrawiam cieplutko,

Para:)

Ps. Sądzę, że w ten sposób można "omówić" każdy wiersz. Spróbuję tego na jakimś:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ależ...czytelniczka szanownie chyba rozumie (chyba?) , co Autorka miała na myśli, tylko kłóci się z peeelką, że taka uległa.

To znaczy - mam wiersz recenzować? A mnie się nie chce i nie potrafię tak fachowo, bom nie polonistka, tylko zwykła ziemianka. I czytam tak, jak pisze Autorka. Każdy mierzy swoją maleńką inteligencją i wolno tak. Są różne jej poziomy. Często nieporównywalne :)))

A ja, prostaczka, chcę wiedzieć może, o czym wiersz opowiada... No, chcę. I serdeczności ślę Fachowcowi :) Elka.
Opublikowano

Poczułem się przemarznięty, po przeczytaniu tego wiersza. Z jednej strony prześliczne dzwoniące ozdobami słowa
pałacu Królowej śniegu, iskrzące pryzmaty lodowych kandelabrów. Z drugiej chłód, samej Królowej, mroźnym oddechem snującej tragedię ginącej zimy. Przepraszam Aniu za te alegorie, ale taki wyczułem dystyngowany klimat smutku.
Nie muszę wiedzieć. Twoje wiersze wystarczy odczuwać, pięknie.

Opublikowano

cóż ja mogę powiedzieć merytorycznego :)))))
środków artystycznych, sprawności w pisaniu tylko Ci pozazdrościć, Paro.
nie zazdroszczę, patrzę na metaforyzowanie i uśmiecham się z zadowolenia. cóż - pięknie.
buziaki!

Opublikowano

Myślę , wydaje mi się Aniu , że całość jest przylepcem do ostatniego wersa ( wersu ? ) . No ... ciężko mi pisać ... Muszę ? - na Twoje możliwości i warsztat zdecydowanie poniżej oczekiwań ( MOICH ... ) .
Ale wszyscy to mamy ... ;-) Pozdrawiam , C .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Alicjo ja nie piszę w Twój deseń. Nie mam tej wiedzy szczegółowej na temat rymów, rytmów, sylab i ich przebogatych związków i koligacji. Nie jestem w stanie tego przeskoczyć, a po wtóre nie do końca tak uważam, a w każdym razie nie na tyle, że pójść głębiej w tym kierunku. Co zdaje się na tyle nie przeszkadza, że ogólnie fajnym jest jeśli coś mojego czasem docenisz :)) 
    • Ze złotych Twoich ust płyną piękne słowa  które dobrze brzmią.   Ze starych płyt słucham  melodii wydobywających się  spod uszkodzonej igły.    Stare pieśni starzy ludzie  śpiewają, dawne wspomnienia snują przy płonącym ogniu.    Starym szlakiem razem szli wśród starych drzew drogą  prowadzącą do drzwi kościoła.   Dojrzała kobieta w upalny  dzień z dziećmi pracuje, jej mąż kosą zborze kosi.   Posiwiałe włosy i poorana twarz  zawsze razem trzymając się  za ręce jak kiedyś przed laty.    Kiedy się postarzeli i kto  zmienił ich twarze,  uśmiechnięci i szczęśliwi bo z nimi uczucie.    Gdzieś na polach porośniętych trawą samotnie spacerowała  miłość, idź za nią nie zaszła daleko.   Czeka na Ciebie zmęczony przechodniu  jeżeli jej nie znalazłeś stoi na polu porośniętym zwiędniętą trawą. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A dla mnie, to, co zacytowałam :)
    • "A mowa nienawiści powstała w celu cenzurowania niewygodnej prawdy, tymczasem: efekt jest całkowicie odwrotny od zamierzonego celu, nawet już wschodni sąsiedzi - Rosjanie - mają już dość antyrosyjskich treści i to nie inny jak sam dzielny pan minister i wicepremier spraw zagranicznych - Radosław Sikorski - został oskarżony przez Rosjan, jakby inaczej: o mowę nienawiści..."   Filozof Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Mocno trafiony komentarz! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...