Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiśnie zakwitły

W malutkim sadku, kwieciem usłanym,
Zakwitły wiśnie szemrząc wstydliwie.
W wietrze tęsknoty, rozpaczy skąpanym
Zrzucają płatki powoli, płaczliwie.

W czerwcu mienić się będą smolistą purpurą
Zawisną gałęzie od soków spuchnięte,
Wtenczas tęsknoty, miotane wichurą
Zapłacze me serce żałością ściśnięte.

Witraże utworzą porzeczek grona,
Zamkną w swym wnętrzu odcieni ławicę.
Wiatry zacieśnią żelazne ramiona,
Zakryją przede mną rozkoszy krynicę.

W malinach owady grać będą symfonię,
Zliczysz, ileż dźwięków w listowiu umyka?
Wiatry żalem nastroją harmonię,
Zarzęzi po ziemi upiorna muzyka.

W ciszy motyl kwiatowie zapyli,
Zarumienią się strwożone jabłonie.
Wieczorem, gdy słońce swą tarczę pochyli
Zimną czerwienią me serce zapłonie.

W deszczach jesiennych dojrzeją grusze,
Złocistym matowiem owoce osiądą.
Wiatry zwątpienia otoczą mą duszę,
Złowrogim tonem przebrzmiale zatrąbią.

Wciąż tęskni me serce, wciąż jemu słabo,
Zamknięte w rozpaczy od bólu już kiśnie,
Wzlatuje i dziobie wron ciemnych stado
Zgniłą czerwienią nabrzękłe już wiśnie.

Wiśnie,
ach wiśnie puszyste w sadku zakwitły,
Zacisznie wzdychając szemrzą spienione...
W swym pięknie perłowym leciutko ucichły
Zapachem Twych oczu i ciszą




uśpione...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...