Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, kiedyś umieszczałem tu swoje wiersze, lecz przestałem.. kilka nowych się pojawiło, jednym chciałem siępodzielić:

Widziałem spadające słońce
rozbiło się
miliardami szkieł
w oku
Jednocześnie
utonęło w oceanie
smutku
bólu
rozpaczy
Straciło swą czerwień
i kształt niesymetrii
zatoczyło się
od myśli
prowadzących do wiecznosci
co dobre
schowałem
sekundę do przodu

użyję tego
gdy przyjdzie mi
wszystko naprawić

Jestem jedyną łodzią
w morzu
zakłamania
**************


Proszę o wyrozumiałe komentarze ;D

Opublikowano

Nadużywane są słowa "ból", "smutek" w poezji. Chciałoby się rzec: "To Internet!", ale pracujmy nad poprawnym pisaniem - szczególnie na tego typu portalach. O co chodzi? O proste błędy np.: "widziałęm", "sekunde".

Przechodząc to treści wiersza, zastanawia mnie - kim jest osoba mówiąca? Mesjaszem? Wymyślonym (może morskim) podróżnikiem, który tylko siebie widzi jako ratunek dla świata? Ciekaw jestem, abstrahując słowa Grochowiaka, co miał na myśli autor.

Opublikowano

"Jestem jedyną łodzią
w morzu
zakłamania"

powyższy cytat zakrawa na megalomanię. A wiersz jest niestaranny, poszatkowany i bez głębszej treści. Od smutku, rozpaczy i upadłego słońca aż bije blask z powodu wyświechtania. Pozdrawiam.
Czy nie byłam wyrozumiała? Byłam. Proponuję przeczytać swój wiersz kilka razy, przyjrzeć się, jak wygląda.:) (n.p. wielkie i małe litery) Życzę powodzenia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Mitylene   I to bardzo źle: większość ludzi nie odróżnia realnego świata od wirtualnego i myśli, że internet daje im anonimowość - bezkarność, nie wiem: kto na mnie doniósł - miałem zablokowane konto przez tydzień, jednak: wnioskując z kontekstu - to ktoś z jakiejś sekty monoteistycznej - judaizmu, chrześcijaństwa i islamu lub ze skrajnej lewicy, miało być inaczej: chcieli mnie utopić - mieli nadzieję, iż będę pił, pił i pił alkohol i słuchał wojskowe piosenki, tak: sprawa jest poważna... Oni uważają, iż mają prawo decydować o życiu innych ludzi - co jest charakterystyczne dla wszelkiej maści niewolników, niestety: pokazałem im takiego wała! A co teraz robię? Łazienkę - kupiłem taśmy klejące - wodoodporne, jasne: kasę mam i trzymam sobie w portfelu i na koncie w banku, zresztą: nie pierwszy raz to robią - niektórzy obniżają mi poziom do własnej miary, aby mnie potem personalnie zaatakować za pośrednictwem prowokacji, aluzji - szantażu i ogłupiania - często stosują ataki w formie ognia krzyżowego, natomiast: kiedy im dosadnie odpowiadam, to: zaczynają jęczeć i lecą na skargę do pana Mateusza Konkiela...   - Łukasz mnie obraził...   Już pani wszystko wie? Dlatego niektórzy ludzie to nic innego jak dwunożne ssaki agresywne i głęboko zakonspirowani tchórze w zorganizowanych grupach przestępczych - towarzystwach wzajemnej adoracji...   Łukasz Jasiński    @Mitylene   A poza tym: jestem bezpośredni - mówię co myślę...   Łukasz Jasiński 
    • Blask Nocnego Potoku   1 Galopuje łania po chmurzystych polanach, gania za purpurowym krokusem. Tupie w drobne tafle wody, przeżuwa gałązkę na skrawku jeziora.   2 Przebiera stopy mrukliwego lisa, podpiera nimi zardzewiały wagon złota. Szyny zataczają uśmiech w martwej ranie, płyną w morzu rozżarzonego metalu.   3 Bure gwiazdy kołyszą swym blaskiem- kołyszą cichym potokiem ulic. Słońce chowa się za krakowską katedrą, księżyc marudnie ciska swym okiem.   4 Kreśli łania piórem – o nijakim atramencie. Kołacze do drzwi kamiennej chatki. Na dzwonku gryzmoli wyblakłe znaczki, mętnym obrusem niebo przewraca.   5 Lecz… Ucieka przed chłostą myśliwego, krzycząc: „Chyba coś mnie draśnęło, coś skruszyło me kości! O wielkie gwiazdy, o wielkie słońca! Przykryjcie mój krzyk, mój ból, wielką rozpacz... Przykryjcie!”
    • @Łukasz Jasiński jestem przyzwyczajona ze czesto na portalach ludzie zwracają się do siebie po imieniu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...