Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"Wargi kobiety obcej miodem ociekają, a jej usta — świecą się jak olej.”

PRZYP. 5,3-14 (BWP)



nie opowiadaj mi baśni z 1000 i jednej nocy tylko
tę noc jedyną zamień w moją w bajkę
dobrze ostrzem władasz rycerskiego miecza
co ciętym językiem rozgrzeszenia w słowach
szukając, pochwy by wejść po rękojeść szuka

w porannym wydechu resztki bezsenności
wzrokiem błądzą po legendy wzgórzach
mego avalon, bezczelnie zaglądam pod powłokę
snu i czując rosnący w brzuchu ciężar ołowiu
barbarzyńsko zabijam królowej motyle

nie mów już bajek snów nie opowiadaj
tam gdzie mitów miejsce mocy teszubowe
spraw bym mogła czynić modlitwy o happy
end dla niewyspanej królewny




Il fait du vent
Il y a des éclairs
ciiii... il tonne
le ciel se couvre de nuages
même malade, il travaille
quelle est la température ?
• - J’ai ouvert la porte et je suis entré.

Opublikowano

nie podoba mi się, że za motto użyłaś wypowiedzi z Biblii;-(
Z kontekstu wynika, że to co obca kobieta może uczynić - jest złe, choć szalenie kuszące, a w wierszu jest to tylko kuszące, ba: czuć pochwalę takiego zachowania
MG

Opublikowano

! ?

Pierwsza strofa - przedstawiona przy pomocy sokratejskiej ironii, mówi o marzeniach niespełnionych, o obietnicach bez pokrycia, tchórzostwie i nieodpowiedzialności - z całą pewnością nie jest pochwałą nieprawego zachowania kobiety.
Aby poznać prawdę, trzeba ją wydobyć spośród słów bałwochwalczych, zaś w celu pozornym - istotę sensu należy odnaleźć.
Kolejne strofy rozwijają myśl - mówią same za siebie .

Im trudniej się coś zdobywa, tym lepiej smakuje...(podobno)
Proszę o jeszcze jedną chwilę na ponowne przeczytanie. Być może nie straci Pan czasu.

Pozdrawiam

Su.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...