jest taka pora gdy

[klubo]

siadam na progu
i dorzuciwszy liści do ognia
zaciągam na płótnie dym
a później idę do sadu
wiatr i historia
rytm skrzypiącej karuzeli
jęk na zawiasach
tak dogorywają kartki
płonącego kalendarza

chciałabym zatrzymać
krzyk dzikich gęsi
wyjmuję zestaw farb i blejtram
teraz szukam pędzla
pewnej ręki

czasem o tej porze
tworzy portrety ludzi
nie używa tęczy
wystarcza szarość
na rozbielonym płótnie

dodam brązy
dźwięk dzwonu uniesie się w przestrzeń
ponad rozum

[Fred]

Mnie krzyk dzikich gęsi też wydaje się wart utrwalenia i też kojarzy się z przemijaniem, melancholią.

[adam_bubak]

ja proponowałbym, żeby ten zaciągany dym, to z konopi był, przynajmniej trudniej się będzie zaczadzić

[Zbyszek_Dwa]

Nastrojowy wiersz
pozytywnie działa

Pozdrawiam

[Fred]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Faktycznie zaciąganie dymu kojarzy się z tytoniem, a może nawet jakąś tam "trawką" ;)

[klubo]

Fredzie- jesienny krzyk gęsi przed odlotem:))- ale wiosną wrócą na szczęście- dziękuję za słowo u mnie- pozdrówka

[klubo]

Adamie- każdy zaciaga się czym lubi- ty preferujesz konopie- ja liście jesienne palone w ognisku które zaciagają niebo na mojej akwareli- pozdrawiam

[klubo]

Zbyszku- pięknie dziękuję- wiersz jesienny ale porę mamy taką że zimy nie widać- przynajmniej u mnie- :))

[klubo]

by nie kojarzyło się ze złym zaciaganiem - dopisałam słówko:))