Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


O ne jak promień słońca jaśnieją
B laskiem uśmiechu nas pocieszają
L eczą ze stresu jak ogień grzeją
I cudzym sercom skrzydeł dodają
C zasami oczy smutkiem zmęczone
Z najdą pośrodku uczuć pożogi
A utomatycznie do nich się śmieją

Z awrocić pragną z fałszywej drogi
G odne oblicza niech ich przybywa
O nich historia nie zapomina
D la nas codziennie każdy wypływa
Y achtem o nazwie jedna rodzina
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Gdybym ja wpadł na taki pomysł to tak bym to przedstawił.
Nie wpadłem ale plusika stawiam.



OBLICZA ZGODY słońcem jaśnieją
B laskiem uśmiechu nas pocieszają
L eczą ze stresu jak ogień grzeją
I cudzym sercom skrzydeł dodają
C zasami oczy smutkiem zmęczone
Z najdą pośrodku uczuć pożogi
A utomatycznie do nich się śmieją

Z awrocić pragną z fałszywej drogi
G odne oblicza niech ich przybywa
O nich historia nie zapomina
D la nas codziennie każdy wypływa
Y achtem o nazwie jedna rodzina

Pozdrawiam
HJ

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...