O pewnym pantoflarzu, ze stanu Illinois, w hrabstwie Alexander.

[HAYQ]

W Thebes, na froncie (w czterdziestym czwartym)
swojej stodoły, John - żony Marty
rozwieszał gacie.
A na łopacie,
dla niepoznaki, był tylko wsparty.

[Henryk_Jakowiec]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W czterdziestym piątym od wrót stodół
wracał John z Martą a nagi dół
onucami choć nie prane
mieli z lekka przyodziane
więc się nieświeży zapaszek snuł

[HAYQ]

Tuż przed 45-tym (w Lęborku)
kilometrem, Adam zasnął w korku.
Nie narzekał - koił
ból, że tak nie stoi
gdzieś na 5tej Ale...i w Ńju Jorku.

[Henryk_Jakowiec]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przed 40-tką, nurt Baryczy
mokry młokos głośno krzyczy
- ale ze mnie baran
skapcaniał mi taran
i już więcej nie poćwiczy.

[HAYQ]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przed 40-tką, nurt Baryczy
mokry młokos głośno krzyczy
- ale ze mnie baran
skapcaniał mi taran
i już więcej nie poćwiczy.


Gdy po 40-tym (Kaczy Dół) razie,
chłop nie doczekał - odwiedził Kazię.
Lecz to jego ględzenie
marne dało wrażenie.
Pomyślała nawet... o obrazie.

[Henryk_Jakowiec]

Po 50-tej próbie - Dół Kaczy
wzrósł o centymetr, tak się ślimaczy.
Przy tym tempie wzrostu
i w wyniku postu
o - padnie z głodu oraz z rozpaczy.

[HAYQ]

Nabatejczykowi cud był wyrósł w Petrze.
(Miasto - w litej ścianie wykuł ktoś, jak w metrze).
Niech to szlag! Rzekł - przeklął,
gdy mu własny wielbłąd,
na 38-mym stanął centymetrze.

[Henryk_Jakowiec]

Też miał z metra gość z Zabiela
a pod celą rolę cwela
Bo to jego łoją
na koji, pod koją
jako swego przyjaciela.

[HAYQ]

Pewien Don Juan spod Sochaczewa
do dam ma szczęście już tylko z Tczewa.
Tam jeszcze nie jest znany,
nieprzereklamowany...
Czy będzie z niego i tu polewa?