Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rozprężenie


Rekomendowane odpowiedzi

gdy drzwi wyrastały wieczornym powrotem,
myśli rozlały się po ścianach.
nadwyrężone korzonki na kolejny dzień
i pączkujący zapis w rejestrze na słońce.
nie przystąpiłem do okien -
umierających ze ślepoty promiennym fluidem,
wisielców w fazie fleszu i wiatru słonecznego.
już wszedłem. zdjąłem myśli - odłożyłem buty.
tożsamość przesiąkła w bezosobowe i bezwiedne łóżko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...