Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Chodniki


Rekomendowane odpowiedzi

chodniki wołają o deszcz, wyśpiewując z siebie pogodę.
nieporuszone fragmenty miejskich testamentów,
wsparte na oczach marzą ruszyć i pójść dalej.

jak czas się nie poruszą z siebie, nie odcisną
na ludzkiej stopie martwej struktury z geometrii,
by dużo uczynić miejsca wwiercaniom się w niebo.

betonowe kostiumy ulic, gdzie mądrość się rozpada
i przechowuje żyły z jamkami chodników,
uczą cierpliwości do słońca i powolnego dryfu

prospektów przez przestrzeń i płytę, gdzie drgają minuty,
obojętnych na giętkość godzin i konturów.
dni zginają w krwi pośpiech łamiący je. - drzewa.

melancholijnie miasto zapada się w bodźce,
czy w foremki z przejściową, odrębną zawartością,
odkładającą się w hałdy alertów i widm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...