Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W życiu wcale nie jest łatwo;
uśmiejesz się ze mną,
truizm rzucony w błoto

z tej i z tej - ciągną do siebie
serwują towary najlepsze dla Twojej zasobności
karmią obrazami rozbudzającymi zmysły,
lecz nie martw się, jest na to sposób
Oni go znają.

Mamy gardła smyczami zarżnięte,
komiczny nasz krzyk w niebiosa
tłoczy maź oleistą - czarną
zgniliznę naszego zachwianego człowieczeństwa

Oni znajdą i na to sposób,
jakby skóra, kości, ekwiwalenty trupiego CIAŁA
wszystkim być miały

A duch taki mały, że niewielu go czuje,
mitem powoli staje się potężny
więc naszym orężem papiery i sława
przez łapska walają się, a odwaga?

Jest hardość i zniszczenie

Zmieniamy się. Deformujemy.
Z resztek naszej cnotliwości
dobiega prawda o nas:

Oni Istnieją. To Obcy.



* z cykli Nasz Świat, Droga Mleczna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...