Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pani Niepokalanej

Do Twych stóp przybywam znów,
By nisko się pokłonić.
Modlitwy szczerej ziarnka słów,
I serce swe odsłonić.

Ranek nadziei z rosą łez,
Jutrzenka wita z rana.
Krzywd naszych połóż końca kres,
Pani Niepokalana.

Źródlanej wody czystej zdrój,
Jak Boskie Twe pocznienie.
Od onej wody Naród drów,
Za jedno Twe westchnienie.

Niech nie daremny będzie ból,
I rana Ci zadana.
Wiecznie wielbiący niebios chór,
Pani Niepokalana.

Niech jutrznię wita dziennie lud,
Pieśnią godzinek z rana.
I niewinności wielbi cud.
Pani Niepokalana.

Pośród tysięcy ognisk, zła,
Różańca wznieśmy broń.
Niepokalana też z nimi szła,
Od ognia zbawi on.

Jak łza przeczysta wypłakana,
Z brudu przemywa koszmar nocy.
W sercach Narodu uwielbiana,
Otrzyj nam, otrzyj łzawe oczy.

Józef Bieniecki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...