Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na tej Ziemi Podlaskiej rodzinnej
Kocham każdy kamyk, każdy liść, źdźbło trawy,
Suche drzewo, wyschnięte koryto rzeki,
Nawet rowu, starą dobrą miedzę,
Ścieżkę, polną drogę, łąkę kwietną,
Pola zbożem ziemi pochylającym.

Las szumiący dzieciństwem, zapachem świeżości,
przemijaniem czasu - jako życia.
Niebem sprzyjającym darem słońca,
Deszczem padającym, po którym dzieci rosły,
A nawet zimę - w której życie zmęczone spało.

Podlasiu

Opublikowano

odnoszę wrażenie że o tym autor pisał już tutaj: "chłopski poeta" www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=124096
ciąg dalszy czy podmianka ?
pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


przypadkowa wyliczanka, której długość można mnożyć w nieskończoność. Nic tu nie ma do czytania.

Pola zbożem ziemi pochylającym.

I bądź tu mądry co Autor miał na myśli. Żeby to chociaż zdanie złożone było, wtedy może i trudne do sklecenia, a tu cztery wyrazy bez sensu i składu.
Drugi rodzynek, to "rowu" - ukochany przez peela.
Fuj, niepotrzebnie o rodzynkach wspomniałem ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...