Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bluźniercy


Rekomendowane odpowiedzi

Piach zaszedł w oczy. Zegar to wielkie mrowisko.
Szyderczo płyną rzeki i brzeg zarzynają.
Dzień krojony przestworzem, plazmatyczną iskrą,
Wiesza oczy na wietrze. Narządy nam grają.

Jest świeże mięso z lasu, jelenie z polowań.
Odpada od logiki i neuronów głowa.
Przyjdź tutaj do mych żeber i wbij swą osobę
W mój krwiobieg, by wzrok okiem - rejestrował grobem.

Jesteśmy na ulicach tanich rewolucji:
Kieszonkowych przewrotów, gdy wchodzimy w ludzi.
Zaszywamy się w pismach proroków i głupich
Dzienników, póki dusza z ciała nie obudzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...