Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

tytuł sami wybierzcie


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

słyszysz?
to trawy
wiatrem przeznaczenia kołysane
tak szumią
o wczoraj,
co jutrem się staje

czujesz?
to ciepło uczuć
struny duszy porusza
i skrapla się na rzęsie

widzisz?
to tylko jasna rysa
niebo na pół przecina
zaraz ucichnie, poczekaj,
nie bój się

odetchnij głęboko
nie nabierając wody w usta
cisza dzieli tych,
którzy są połączeni

do ręki weź kamień
nie ciskaj nim jak słowem,
co duszę do krwi rani
poczuj jego siłę
i nie daj się skruszyć przez deszcz

jaki deszcz pytasz?
ten, w którym
klęcząc błagasz
o spokój

i nawet gdy życie
spacerem po linie się zdaje,
idź śmiało

nie ważne,
że lina drutem kolczastym
świadomość końca
odwagi dodaje

…nawet oaza potrzebuje
chwili ciszy,
by nie stała się fatamorganą. A.Z.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie najgorzej a nawet całkiem całkiem. Lecz dla mnie nie jest tak słodko do końca.
Dla mnie wiersz mógłby się zakończyć zwrotką;

do ręki weź kamień
nie ciskaj nim jak słowem,
co duszę do krwi rani
poczuj jego siłę
i nie daj się skruszyć przez deszcz

Jestem w stanie zaakceptować następną zwrotkę acz niekoniecznie;

jaki deszcz pytasz?
ten, w którym
klęcząc błagasz
o spokój

Sądzę, że nawet i ta zwrotka nie ujmuje szlachetności utworu, potem uderza banał ale to tylko me subiektywne odczucie.

A ostatnia zwrotka, wybacz mi, ale w/g mnie, jeżowi na dobranoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...