Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niekochanie 20.10.2004




"Więc można kochać i niewiedzieć o tem"?
Czyż już się lato nieodstanie?

Calutką ziemię spod twej stopy
chce dziś zamienić w niekochanie



Jeszcze mi nie zeszły z powiek
płatki niezapominajek

Dziś z twych oczu je wyłowię
i zamienię w niekochanie



Nim kolejnej z raju Ewie
wężem zaśniesz w świeżej ranie

hieni uśmiech zdrapię z Ciebie
i CIĘ zmienię w niekochanie

Opublikowano

Hmmm
Potrafisz być złośliwa, prawda? :D

To tak z pozoru delikatnie, dziewczęcą ręką, na zasadzie "idź już sobie, bo się popłaczę" - a pod słowami venom wartkim strumieniem :D

Dobrze, że nie do mnie wiersz adresowany - bo ziemio, rozstąp się :)

Ciekawy przez sprzeczności naiwniutkiej formy z emocjami, które kryje.
Pozdrawiam
Wuren

Opublikowano

Moze i racja..Wiersz ma zbyt malo pieprzy jak na to co we mnie siedzi naprawde.Ale Niekochanie sie napewno nie zmieni, bo specjalnie dla tego slowa napisalam ten wiersz..Pozatym o ile "Zamienie Cie w niekochanie" ladniej brzmi od "Zdeptam Cie" ..

A sta zlosliwoscia Wuren to zgadles..Wszyscy mi to mowia..:).Choc niesadze zebym przesadzala

Opublikowano

Witam..

Panie Bezet..
Jakos hieny usmiech mi sie nie podoba bo wtedy musialoby byc :usmiech hieny a wtedy rytm sie miesza.Wiec zostanie hieni usmiech zwlaszcza ze bardziej mi sie podoba

Klaudiuszu..Nie chcialam byc tak zlosliwa..Samo wyszlo..
A to "ciebie i cie" nie razi chyba az tak bo znajduje sie w osobnych wersach.Aczkolwiek mam swiadomosc tego ze za duzo tych ciebie i cie..

Opublikowano

Mnie to wszystko nawet śpiewa, choć nieco smętną melodię. Tylko pierwsza zwrotka odstaje od reszty. A może by tak?:

Kochać i niewiedzieć o tym?
Lato już się nieodstanie.

Całą ziemię spod twej stopy
chcę dziś zmienić w niekochanie


Zamiast pytania o lata nieodstanie - raczej twierdzenie. Taka jest prawda nieodstawania lat (niestety zresztą). Pozdrowionka:))

Opublikowano

Jak miło Dormo! Wchodzę na stronkę serwisu po wielu miesiącach nieobecnosci i widzę Twój wiersz!:) Jak bardzo zmienił sie Twój styl!To co kiedyś było nieprzemyślane, pełne emocji, teraz finezyjnie ułożone w zgrabną calość. ładny 'wit' :) pozdrawiam

Opublikowano

Jacku..Pierwszy wers musi tak wygladac gdyz jest to cytat..Zna go wiekszosc poetow..Pytanie tez zostanie bo wprowadza to pewien watek niepewnosci

Leilo.Byc moze moj styl sie troszke zmienil.Nawet mam nadzieje.W koncu juz 4 lata zajmuje sie poezja na powaznie.Strasznie jest mi milo ze zajzalas..Mam nadzieje ze zostaniesz..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary. Stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości.             Redukcja mówionego i pisanego języka postępuje. Zapanowało skrzętne liczenie używanych słów. Oszczędne szafowanie ich różnorodnością. Jęła obowiązywać łopatologia. Tekst musiał być skonstruowany z braku językowej biżuterii. Metafora, porównania i inne ozdobniki, poszły won i modnym się stało podawanie na tacy, a nieobecność wykluczających się spekulacji, domysłów, niedomówień czy jakichkolwiek myślowych procesów, odarły poezję i prozę z dotychczasowego sensu. * Ludzie, którzy nie potrafili ułożyć byle zdania, zaczęli posługiwać się relatywną logiką i w sposób gładki zmieniali co popadnie. A czego nie mogli, obśmiewali. Naumieli się nowego sensu wypowiadanych słów. Odtąd styl nie mógł być kwiecisty i arabeskowy. Taki od razu wędrował na gilotynę. Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Berenika97 Tez tak bywa, a nauka wykazała, że babki znacznie lepiej to ukrywają. Polecam książkę "Wojny plemników".  Pozdrawiam
    • @Marek.zak1- Mistrzu, ona wcale się nie gniewa, rozumie mnie, bo swoich kochanków miewa. :) Fajna fraszka!  
    • Tu monogamia nie istnieje, więc o zdradzie nie mam mowy:). 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...