Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pokonani przez czas
Ogłuszeni niemocą
Poranieni miłością
Z kosturem wspomnień
W kolejce po wyrok
Ja, ty, on, ona, nie ono
Ono jeszcze nie teraz
Wtulone w pierś matki
Karmi się ufnością

Opublikowano

Wiersz prosty i myślę zrozumiały dla wszystkich.
Ciężka "miłość na odległość". Zapewne skończona.. jedynym kosturem tych wspomnień jest chyba poczęte dziecko.
Zastanawiam się tylko nad znaczeniem 'wyroku' i jego wagi w tym wierszu.
Lubię dluzsze wiersze. Krótkie powiinny mieć bardziej wyczerpujący odźwięk emocjonalny, sycący w swej zwięzłości. ;)

Opublikowano

Zaimki wyjęłabym całkiem, całkowicie:))) Smutek sączysz, ale....kostur wspomnień zabrzmiał pompatycznie. Wiersz krótki - to świetnie, więc patos niepotrzebny. Kilka słów ma mówić jak najwięcej. Ogólnie - o wyższości "dzieckości" nad starością. Ale...bo ja wiem... Wolę nie wracać. Poza tym - pępowinę już odcięli :))))))))))!!!!! Ściskam. Elka.

Opublikowano

...wciąż ten okrutny czas ,znaczący swoje panowanie nad przemijaniem , ja chętnie wróciłabym do "dziecięcości", ale z wpisanym innym scenariuszem ,dla mnie oddaje myśl , a "wyrok" jest tu dla wszystkich taki sam ,tyle że rozłożony w różnym czasie ,podoba i się pozdr. B.m

Opublikowano

MayLa
A wydawało mi się, że tu nie ma miejsca na dowolność, no cóż, pomyliłam się… Duża odległość między nami. Dziękuję za czytanie i chwilę zastanowienia.  pozdrawiam

Eluniu,
Zauważyłaś!! Niektórzy ludzie traktują swoje życie z dziwnym patosem- to lekkie dygnięcie w ich stronę. Też nie wiem, czy chciałabym przechodzić wszystko jeszcze raz, choć tak przyjemnie byłoby się zatopić na chwilę w niewiedzy. Buziaki.

Beatko,
W samo sedno! W każdym życiu chciałoby się coś poprawić, choć tak do końca nie wiadomo, czy nie wyszłoby na odwrót. Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.

Marku,
Jak zwykle celny komentarz. Słowa spod… Twojej klawiatury odbieram in plus. Miało być prosto, syntetycznie i podane na dłoni. Chyba tu jeszcze pobedę. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Choć ciężko nie jest, strumień łez wylewam. Choć kocham Rudego, nie wiem czy to przetrwa. Chociaż jakoś, powoli daję sobie radę, coraz więcej rzeczy jest dla mnie niezrozumiałe. ... Choć kiedyś życie waliło na glebę. Choć czasem nawet gubiłam siebie. Chociaż niekiedy samotna noc na dworzu. Zawsze się trzymałam, mimo iż nikt nie pomógł... ... Dlaczego dzisiaj, dlaczego teraz? Dlaczego zawsze, gdy nie potrzeba? Dlaczego nawet nie wiem kim jestem? Kiedy i gdzie zgubiłam siebie?
    • @Wędrowiec.1984Jeśli mi nie odskoczy "dźwignia" od kierunkowskazu, to mimo, że wyłączę światła, to jedno pozostanie włączone... to jakiś absurd, ale tak jest w tym modelu. Więc pilnuję i jeszce raz pilnuję :)
    • @Natuskaa Rozumiem. Miałem kiedyś Opla Corsę C, ale nie pamiętam, czy pikał przy zostawionych na postoju światłach, więc nie wymieniałem go w poście wyżej.
    • Plotła te kwiaty, zanucała, kołysała myślą i palcami. Ich łodygi wiotkie nauczała, jak mają ozdabiać się trawami.   Rzeźbiła je lekko, bez pośpiechu, polnymi niesiona zapachami, które rozmieściły się w powietrzu, kusząc pragnieniem i majakami.   Aż nastał magiczny tej nocy mrok, czas na tańcowanie do ogniska, głośne uśpiewanie przez gardeł sto, by ziemia, na niebo się zgodziła.   Potem była północ, zadumana - - poszła z innymi i u brzegu, kobiecym sposobem zanurzała wianki, które mają sięgnąć celu.   Rzeka dokładnie je obejrzała, sprawdziła detale wykonania, szczerość intencji - czy doszeptana? A podanie warte... przyjmowania   - w nurt wysłuchań.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja mam starą skodę, mówię do niej "moja ślicznotka", bo bardzo ją lubię, wiele dróg zjechałyśmy już razem.   :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...