Dmuchawiec (...patrząc na obraz z "Piaskowej Ściany Płaczu")

[Gość]

Ochłapami słów
cerujesz poszarpaną duszę.
Resztkami nadziei
upychasz dziury
po niespełnionych oczekiwaniach.
A łzy kolejną falą
spojrzenie rozmazują.

Jak długo
przyjdzie Ci jeszcze,
życia przyziemnością
bezlitośnie w ziemię
wgniatana wstawać,
by w końcu godnie
zacząć żyć?

Wiatr porwał
kolejne marzenia.
Pragnienia jak dmuchawce
unoszą się w myśli niebycie.
Kurczowo dłonie
na jego łodydze zaciskasz.
Powstałe plamy
do głębi wsiąkają.

Wystarczy kropla,
a wtedy toniesz... A.Z.

[MIGUEL]

...
te wiatry ... strasznie dmą ostatnio Ciarko , nie sądzisz?

godnie żyć ... każdy powinien oczywiście,
ale najważniejsze to żyć tak, aby godnie odejść ;)

pozdr. ciepło M.

[Gość]

Łoo, dmą, dmą. Zwłaszcza tutaj, mocniej niż w kieleckim;) Czekam aż wiatr ucichnie.

Żyć tak, by ostatnimi słowami były : "Warto było tak przeżyć życie."

[MIGUEL]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

............

"czekam na wiatr co rozgoni
ciemne, spienione zasłony
stanę wtedy na rant
ze słońcem twarzą w twarz"

ciepło ... M.