baletnica

[klubo]

wciąż niezmiennie
kręci pioruette
rozrzucając pocałunki
na lewo i prawo
jeszcze pas de deux
i radośnie
zaznacza koleje zejście

kiedy zdarzają się potknięcia
wtedy mocniej
naciska stopami podłogę

nie jest jedyną na scenie
która zamyka oczy

[Staszek_Aniołek]

ładny, prosty obrazek.
próbuję się doszukać jakiejś metafory...
może o niestałej w uczuciach kobiecie, rozrzucającej pocałunki, śmieszce, dla której liczy się dobra zabawa. Czasami miewa trudne chwile, może potyka się o konsekwencje postępowań. Jest egoistką, której się wstydzi cała wieś...
może trochę się rozpędziłem...
pozdrawiam :)

[Gość]

cóż... trochę statycznie w środku. też się chciałem czegoś doszukać ale jakoś... może zamknięcie oczu coś oznacza, no nie wiem.
pozdrawiam.

[Ran_Gis]

-no.. świetne zamknięcie.. oj kręcimy po scenie przymykając oczy..

poz Ran

[Mariusz_Sukmanowski]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To "zamykanie oczu" traktuję jako przeżywanie całym sobą bez uwagi na technikę ,która tkwi w małym paluchu i pozwala gładko wybrnąć z potknięć.Fajne.pozdr