Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

tłum i zakopcona knajpa


Rekomendowane odpowiedzi

palce tarmoszą włosy
na torsie koszula
krochmalona
w kącie ust
stygnący papieros
jego żar
to zachodzące słońce

na pochyłym stole butelka
z kończącym się winem
nie świeży oddech
jak nie świeże myśli
fantazje
o nie realnej rzeczywistości

podniesiony wzrok
obok opadłej chusteczki
nawilżonej
kserokopią ust

organizm związany
nikotynową mgłą

jestem więźniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...