Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Adamie! imienniku drogi!
Twe ballady i romanse
Twe ody i sonetów zwoje
któż dorównać Tobie zdoła
Ty stoisz wysoko hen
na geniuszowym piedestale

gdybym tak choć zdołał
otrzeć się o Twego płaszcza poły
gdybyś choć pobłażliwie raczył
użyczyć mi swego cienia
bym u stóp usiadłszy Twoich
ze SŁOWEM zmierzyć się zdołał
własny o POEZJĘ bój stoczył

o Adamie! wszechczasów Poeto!
dzieło Twego ducha przeogromne
nęci i onieśmiela – och gdybym
choć okruszynę mógł mego pióra
w Twoim zanurzyć kałamarzu
może bym i ja ogromem talentu
Twego rażony przesiąkł twym atramentem
zaczerpnął blasku z Twego ducha
i pisał i och jakżesz pisał tak by oni
czytali zasłuchani w ciszy a gdy skończą
w milczeniu nabożnie nadal trwali
zdawałoby im się bowiem
że nadal piszą się słowa
że nadal strofy płyną wiersza

a to tylko poezja sama
grałaby im w sercach
wiersze moje…

O Poeto! pozwól mi proszę
że przed Tobą swą głowę skłonię
i zasiądę z tomem Twoich wierszy
dzierżąc je w drżącej dłoni
i będę czytał
czytał
i czytał

a Słowo Twoje zagra mi w duszy
a Wiersz Twój zaśpiewa mi w sercu
w nich zatopię oczy swoje
a gdy skończę a gdy wstanę
własnych strof szukać pójdę
dzień tak minie na tych trudach
lecz ja nie spocznę nawet w nocy
omdlewające dłonie
nie wypuszczą pióra
w każdej chwili będę zawsze gotów
by uwieczniać słowa wierszowane

Mickiewiczu Adamie! imienniku!
z niebiańskiej na mnie łaskawie
spójrz proszę odległej błękitu wyży
tchnij całym sobą proszę na mnie
bym właściwe odnalazłszy słowa
w akuratnym umiał je
zawrzeć wiersza szyku

wyrozumion bądź dla mnie o Admie!
łagodzien i pełen ojcowskiej troski
szeptaj do ucha a nie ustawaj nigdy
wytchnienia odczuć nie mi dozwól
nie bacz na lenistwo ni zmęczenie
Słowa PODPOWIADAJ Słowa Wielkie
a ja pisał będę
pisał
i pisał

spraw abym był godzien
sercem ku sercu pisać
Mickiewiczu Adamie! prowadź!
a za rękę mocno trzymaj
bym nie stracił Twego tropu
tchnij we mnie swej Poezji Duszę
ja zaś kreślił będę urokliwe słowa
gawiedź niechaj zachwycona słucha
jak onegdaj Naród słuchał Ciebie

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
… to jeszcze nie jest koniec
początek ledwo owej drogi
którą Ty Wieszczu! Adamie
przebyć dziś ze mną zechciałbyś
ja Twym dawnym śladem
na nowo zapiszę dzisiejsze dzieje
ja opiszę świat ten oto który
przed oczyma ludziom stoi
melodię która gra
Polakom w duszy czułej

siądźmy zatem
Ty podszeptuj
sercem wypowiadaj
a ja będę tworzył
tworzył
i tworzył

niesie się we mnie Słowo
ono się we mnie rozrywa
rozpada się na znaczeń strzępy
siał zatem będę słowa-ziarna
a jeśliż dla mnie Bóg łaskaw
może wzejdzie oto które
i moja będzie
chwała
pamięć
i sława

rozpędziły się we mnie Słowa
Poezji światła rozkwitła się łąka
chodźmy razem mój Poeto! Panie
zbierać dojrzałe Słowa maków stokroci
chabrów bzów niezapominajków lililij
jakoby na barwne wieńce i wonne bukiety
to kobierce wiersza to kosze poematów
wyplatać nadeszła pora póki Słowa kwitnące

Twe Słowa Twe Rzemiosło o Adamie!
dla mnie pozostaje niedoścignione
zdradź mi o proszę! swe tajniki
jak i jakie słowa i słówka gdzie i kiedy
w wiersze wplatać w wierszach chować
mów przemawiaj szeptaj i pouczaj
a ja będę słuchał
słuchał
i słuchał

ja wiem o Adamie! Tyś orlim lotem
od pierwszego swego wiersza wzlatał
ja licho piszę ledwo też się wznoszę
zaledwie od ziemi oderwać się umiem
użycz mi błagam! odrobiny swej mocy
niechaj wolności wzlotu zaznam słowa
niechaj lotu zasmakuję
duszę przestrzeniami nasycę
ku Tobie się wzniosę

czekaj mię! oto i uparcie nadchodzę
biegnę ku Tobie co sił choć zdyszany
razem zasiądziem i będziem pisać
Ty mistrz mój
ja uczniem Twoim
wiersz pomiędzy nami

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Świetnie, tylko nie wiem, która taka nie jest :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A z tym się akurat zgodzę. Z czymś muszę, żebyś już nie musiał się stresować za kierownicą.
    • Ślepota elit jest porażająca*             Jednym z ulubionych zajęć naszej tak zwanej elity - tej liberalnej, syjonistycznej i lewicowej - jest tropienie w Polsce wszelkich objawów tak zwanego faszyzmu.             Piszę: tak zwanego, bo już od dawna jest ono wytrychem, który otwiera wszystkie zamki i zatraciło z czasem swój pierwotny sens.             Faszyzm był ideologią włoską i zanikł w tysiąc dziewięćset czterdziestym piątym roku - jest zjawiskiem historycznym i nigdzie nie istniał poza Włochami - ani w Trzeciej Rzeszy Niemieckiej i ani w Hiszpanii i ani w Portugalii i ani w Polsce przed Drugą Wojną Światową - nie było żadnego faszyzmu.             W każdym z tych państw był inny system, od niemieckiego narodowego socjalizmu (cóż za „niedobra” nazwa!), przez katolicko-narodowy autorytaryzm (Hiszpania, Portugalia) po miękką dyktaturę w Polsce, zwaną czasem dyktaturą anachronizmu. Są to prawdy znane każdemu normalnemu historykowi. Jednak obecnie termin „faszyzm” nabrał znaczenia mistycznego, „faszyzmem” jest wszystko na prawo od lewactwa. W Polsce „faszystami” są nie tylko zwolennicy  Brauna, Bosaka, Mentzena, kibole i ludzie Bąkiewicza, ale także obrońcy tradycyjnej rodziny czy przeciwnicy aborcji. Myliłby się jednak ten, kto sądziłby, że ci tropiciele „faszyzmu” są bezstronnymi ideowcami, stosującymi tą samą miarę wobec wszystkich. Otóż, mimo ewidentnych faktów, że w sąsiadującej z nami Ukrainie panoszy się oficjalnie właśnie tak znienawidzony przez media i liberałów „faszyzm”, czyli w poprawnej terminologii skrajny banderyzm z dodatkami neonazizmu (tradycja SS Galizien) – nasze „autorytety” milczą, nigdy tego zjawiska nie potępiły, nagle stają się ślepi, a nawet głoszą, że takie oskarżenia to „rosyjska propaganda”. Na czele ukraińskiego IPN staje gloryfikator Adolfa Hitlera, którego uznaje za oczytanego i kulturalnego człowieka, a w Polsce nikt nawet słowa nie pisnął, ani zabierający głos na wszystkie tematy Radosław Sikorski, widzący „faszyzm” u Bąkiewicza i w Rosji, ani kręgi Gazety Wyborczej et consortes. Skąd ta amnezja, ta tolerancja, której nie stosują wobec „polskich faszystów”? Dlaczego ludzie tropiący w Polsce każdy przejaw, wydumany czy prawdziwy, „antysemityzmu” – przechodzą do porządku dziennego nad zjawiskiem gloryfikacji na Ukrainie organizacji i formacji mających na rękach morze krwi żydowskiej? Swego czasu Anne Applebaum napisała, że „Ukraina potrzebuje więcej nacjonalizmu”. To jest wytyczna, to jest dogmat, to jest także przejaw skrajnego cynizmu i hipokryzji. Jak widać, „polska inteligencja” tą wytyczną kupiła. „Faszyzm” zwalczamy u siebie, ale już na Ukrainie nich będzie, byle przeciwko Rosji. Na Ukrainie panuje zwyczajna dyktatura, zamordyzm, brak wolności słowa, prześladuje się prawosławną Cerkiew, wsadza do więzienia duchownych – pisze o tym już od dawna mainstreamowa prasa na Zachodzie, ale u nas wmawia się publiczności, że taka właśnie Ukraina walczy w obronie całego „wolnego świata”! Były doradca prezydenta Zełenskiego Aleksij Arestowicz powiedział, że ukraińscy naziści robią ze swojego państwa „ziemiankę UPA” i „przygotowują się do mierzenia czaszek”. Jak widać, w Polsce nikogo to nie niepokoi.   Źródło: Myśl Polska  Autor: Jan Engelgard   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian 
    • No ta, co to sami złodzieje i oszuści... ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...