Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Żale Pani Ripley


Rekomendowane odpowiedzi

Czemu to na mnie pada - raz po raz?
Kto z dziwnych puzzli składa mą postać?
Dlaczego innym to się nie zdarza?
By jakimś ssakiem- cudakiem zostać.

Chciałam być matką małego chłopca
Co będzie dzielny, ładny i zdrowy
A zamiast niego - rodzę potwory
Nie! O tym nigdy nie było mowy.

O astronaucie kiedyś marzyłam
Gdy jako dziecko w gwiazdy patrzyłam
Dlatego - jakąż byłam idiotką!
Zamiast lekarzem jestem pilotką!

A astronauci, cóż - to faceci
Przyleci taki - bzyknie - poleci
A ja zostaję, jak jakaś święta
W swojej rakiecie, szczelnie zamknięta

Lecz kosmos nie jest jak tykwa pusty
Mnóstwo tam dziwów - na wszystkie gusty
Kwiaty z mackami, Lodowa Głowa,
Zabójczy Obcy ... czyjaś teściowa,

Lecz mi - wiadomo! - trafił się As
Co zamiast krwi ma w żyłach kwas
I nie chce się odczepić cham
Bo chyba wciąż go w sobie mam

Boję sie teraz - co urodzę?
Gdy astronautę spotkam po drodze
Lecz kołysankę ma już mój syn
Rosemary's Baby - to mój film!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witak Nieznajomy Recenzencie - to miło poznawać nowe osoby :))

Ja tam jednak wolę "Harenga cum cepa" + "aqua vitae" - bo wtedy cały świat zanurza się właśnie w Oparach Absurdu :))

A teściowa - to ta ze starego dowcipu:

Facet w Aptece - "Proszę truciznę dla teściowej"

Aptekarz - "A ma pan receptę?"

Facet - "Nie, ale mam zdjęcie!"

..............................................................

Życzę Ci spotykania tylko przyjaznych Obcych na krętych ścieżkach życia - Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...