Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powiedz Boże,
Ile nici do Snu mam przeciąć
Splątane końce powiekami chwytam,
Gdy ciemność.
Odruchem rąk wiązanie końca z końcem.
Zdarzenia niepokrewne.

Ile mieczy nade mną zawiśnie
Sznurem patrzącym w żywe oczy,
Gdy klękam.
Odruchem nóg szukanie Przeznaczenia.
Ucieczka.

Ilu słów ciszą nie wypowiem
Pauzą budzącą zawodu
Westchnienia.
Odruchem ust,
Gdy chcę Cię słyszeć.
Szeptanie Twego imienia.


Opublikowano

z tymi "mieczami" wyszło nazbyt archaicznie -
gdzie w naszej rzeczywistości te "miecze"? - tylko w muzeum;
gdyby ten archaiczny rekwizyt zamienić...

mam zastrzeżenia do nadużywania Dużych Liter - tak trochę bez ładu i składu...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Może jest rzeczywiście tak, jak piszesz ;) To jest modlitwa w zasadzie do Miłości, którą każdy rozpoznaje inaczej - inaczej widzi ją w określonych osobach. Cieszę się,ze Ci się podoba :)

Pozdrawiam cieplutko
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Miecze - jak miecz Damoklesa mają symbolizować tutaj sytuacje, z którymi przyjdzie się podmiotowi zmierzyć

Duże litery - no tak, można by trochę to zmienić ;)

Pozdrowienia :)
Opublikowano

A mnie te miecze najbardziej się podobają, jako symbole oczywiście, czy takie archaiczne, to kwestia odbioru, ale rozumiem zastrzeżenia Kaligraffa. Zdecydowanie bez dużych liter, dwie pierwsze najlepsze dla mnie strofy ;)
pozdrawiam

Opublikowano

To są perły poezji współczesnej:

"Splątane końce powiekami chwytam"

"Sznurem patrzącym w żywe oczy"

szkoda, że reszta rozpływa się w "oczach, westchnieniach, szeptach", bo miałbym większy ubaw :(

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...