Elan Vital Opublikowano 1 Lipca 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2011 wiatrem falują zielone liście ich szum kołysze do snu na gałęzi ptak swą melodię śpiewa a ja jestem, jestem tu na pachnącej trawie leżę wsłuchany w opowieść żywego drzewa gestykuluje, macha gałęziami a ptak .. wciąż śpiewa, wciąż śpiewa już wiem jak wzrosło z małego ziarna ile potrzeba cierpliwości by zrozumieć, że nadzieja nie marna że trzeba żyć w zgodzie, w miłości .. wytrwale dnie i noce rosnąć z ziarna .. by dać owoce
Rihtik Stempelek Opublikowano 1 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2011 ...piękna apoteoza życia i rozwoju... także duchowego. Tak przemówiły do mnie Twoje strofy... - po prostu dziękuję, że Ci to przyszło do głowy.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się