Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Człowiek bez miejsca


Rekomendowane odpowiedzi

Widziałem żytnie kłosy, wędrując ze słońcem.
Gdy wlałem w źdźbło przebite źrenicą tęsknotę,
Co jedne wzgórza sadzi w dół kamienny. W cnotę
Zamienia zapalone miasta ogniem dziąseł.

Wyginał dzień na niebie holendarne dziąsło,
Z którego kapie promień mieszany równiną
Z przydziałem krwi, co dzisiaj długą smugą siną
Może wypijać, jakby skwar kąsał wód wiosło.

Kręciły się za wiatrem spaczone ogrody.
Ja włokłem krok na drogach szukając rozpaczy.
Dzień będzie stokroć lepszy w łzach, jeśli bez zgody.

Zegar kładzie leniwie obłoki w gonitwę,
Gdy szczęście nie napotka płomieni akacji.
Wierzyłem, że zostanę zegarów rozbitkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...