Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dla Ani

we mnie tłum - przygaszony - skołowany
wstążki wiążą człowiecze przenikanie w granat ziemi
szyny po śladośladzie w zapamiętanym rzęs stukocie

dwie linie na bezludziu

we mnie blask i śpiew - ornamenty baroku
kaskady spadających kolorów i słów
uśmiechem rozwiniętych w butonierce we włosach

jeden dzień tygodnia a przestawia na bocznicę pisane
wjeżdża rydwanem (kwadrygą) w rozpołowione jabłko
dwie pestki w nowym - dwa cienie (papilarna akceptacja)

nie kłamią godziny nie mędrkują witraże
srebrne buciki w migdałowym ust kaprysie
na jesiennych schodach dotyk wnoszą

gładkie jest patrzenie na diadem
w dół w górę - tak spada czas a podnosi się miłość

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


przekombinowany, przepoetyzowany, chaotyczny, bez wyraźnego środka
ciężkości ze zbyt rwaną narracją i słabiutką pointą
ale jest jakaś dykcja, kilka pomysłów, wyobraźnia
proponuję zrezygnować z kilku ozdobników
trochę skondensować i nie zapędzać się w stukoty rzęs, jeżeli nic nie wnoszą do tekstu
i koniecznie spróbować w dwóch wersjach - z inwersjami i bez
bo to naprawdę pomaga okiełznać tekst

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dzień dobry, czy może Pan już skończyć te geriatryczne wstawki... jest Pan pod moim wierszem na forum głównym nie na turnusie w Ciechocinku... Z góry dziękuję 
    • Kogo tyka genetyka? Genetyk powie, że każdego. Na szczęście są jeszcze poeci, którzy czasem rozkminiają system i wylatują z niego. Na Pe-gazie :)      
    • @huzarc Kosmiczny wiersz! Połączenie języka astronomicznego z głęboką intymnością. Wszechświat jest gęsty, zwłaszcza między dwojgiem ludzi.
    • @Leszczym Piękne historie o humanitaryzmie. W pierwszej - dwadzieścia lat terapii zajęciowej dla pacjenta. Niech się postara, niech udowodni, niech się wykaże. A my tu mamy test w szufladzie, ale ciii, nie zepsujmy zabawy. Bo po co od razu mówić prawdę, skoro można popatrzeć, jak ktoś przez dwie dekady tańczy do naszej muzyki? To buduje charakter. To uczy pokory. To... no właśnie, czego to właściwie uczy? Że system cię kocha? Że jesteś partnerem w dialogu? Nie, nie - że jesteś szczurem w labiryncie, a oni mają mapę. Zawsze mieli. Ale gdzie w tym zabawa, gdyby ci powiedzieli?   W drugiej - ćwierć wieku alimentów jako wyraz prawdziwej miłości rodzicielskiej. Dwadzieścia pięć lat systematycznych przelewów, dwadzieścia pięć lat bycia ojcem na raty. A potem test DNA jak prezent na zakończenie sezonu: "Dzięki za grę, było super, ale wiesz... w sumie nie musieliśmy się znać". See you nara. Z uśmiechem.   Bo o co chodzi w życiu, jeśli nie o piękne iluzje? O udawanie, że zasady są jasne, że prawda ma znaczenie, że wysiłek zostanie doceniony. A potem ktoś wyciąga kartkę z szuflady i mówi: "A nie, jednak nie. Ale fajnie było, co?" Bardzo ludzkie. Bardzo humanitarne. Bardzo... pouczające. (przepraszam za mój sarkazm, ale znam podobną historię)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...