Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W jajecznicy na bekonie
w podrapanej nodze stołu
w bulgocącej głośno wodzie

w marmurowym ścisku dłoni
w wysuszonej, mdłej powiece
i w milowej warstwie skóry

w butach, włosach, w okularach
w cichym kroku po ulicy
w nieznaczącym szepcie sosny

w małym, cichym, skromnym chłopcu
w cichej, skromnej, cnót niewieście
w małym, głośnym pacholęciu
się ukrywa

w lukrem słodkich przyrzeczeniach
w małych, słodkich przyjemnościach
w przesłodzonym tłumaczeniu

w Twoich
w moich
i w jej oczach

w Waszych
naszych
i ich słowach

w myśli
w czasie
w przeznaczeniu
się ukrywa

drobne kłamstwo
kłamsteweczko
zacienione
rozognione
ostudzone

Ciągle inne, wciąż te same
kłamsteweczka w każdych ustach
w każdym nim nadzieja pusta

nie zbudują Ci przyszłości
nie zapłaczą razem z Tobą
kiedy Tobie się nie uda
znajdą nowych
kłamstw
oprawcę
i ofiarę

Kłamstwo pływa
Ty utoniesz zła ciężarem
z żalem

Opublikowano

na początku jeszcze zanosiło się na ironiczny tekst z dystansem
ale od połowy już stare swojskie klimaty
oprawcy
ofiary
ciężar zła
trzymając się stylistyki
końcówka jest jak kamień u szyi czytelnika

ale pewnie, jak zwykle, nic nie zrozumiałem, bo się za mało staram

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...