Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

"Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc" II


Rekomendowane odpowiedzi

Wiatr goni wiatr przestrzenią i zakątkami,
Nie jest dzisiaj już tak, jak ze snami:

Smutno i umarle wszędzie się staje -
Nie sen, lecz widok smutności tej dodaje.

Ławki przy płotowe goszczą blade starych ludzi twarze
I więcej w nich widzę śmierci, niż życia wachlarze.

Jakiż żal serce ściska, że jeszcze wczoraj
Widziałem w tych ludziach niedołężnych życia wigor,
a dzisiaj sam weź z tym się uporaj.

Że i ciebie bezzwłocznie jutro to czeka,
Jak życie, które dotyka każdego człowieka.

Tylko wśród ptaków nic się nie zmienia
I niebo zawsze takie same, które poeta docenia.

Pagórki jakoś przez lata pomalały,
Te łyse bardziej widzące, uklęsły.

A tam, gdzie sosnowym młodnikiem obrosły,
Tam już nie pasą się krowy ani kozły.

Ścieżek nie ma ani przez pola, ani przez łąki,
Jedynie chodzą jak chcą rogate, lecz nie ludzkie potomki.

Skoro tak się na tym świecie dzieje,
Że w innym miejscu życie umiera, w drugim istnieje,

To nie jest temu winna Matka Natura,
Lecz człowiek, który życie zmienia,
jak od Natury wyższa figura.

Lecz za tysiąc lat jaki będzie tego skutek,
Czas pokaże czy człowiek osiągnął radość, czy smutek?

Kwiecień 2009 rok. Podlasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...