Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No nie wiem Wiesiu, ja nie chce być gburem, ja po prostu wiem, że ty masz na imię Wiesiu, ale skoro sobie wypraszasz, to ja będę mówił Wiesław - Ekshibicjonista. Dla mnie nie ma większej różnicy.
W porównaniu z Tobą, mój ekshibicjonizm i moje gburstwo, to coś wartościowego i świętego. Pozdrawiam.

Ktoś tu wspominał o dziecinadzie? Cóż za przenikliwa wypowiedź panie ekshibicjonisto. Ja nikogo nie obrażam a jedynie zwracam się po imieniu do ciebie i nazywam twoje zachowanie po imieniu, nic więcej. Obrusz się - wiem że potrafisz - od dawna robisz to przykładnie. Aha, no i oczywiście dlatego jesteś tak niesłychanie obiektywny, że możesz ferować wyroki o wszystkich i wszystkim, ponieważ nie jesteś dziecinny; a stwierdzić fakt że twoje wynurzenia to czysty ekshibicjonizm, to już wręcz zamach stanu, i bezczelność ponad miarę. Tu nawet nie chodzi o egocentryzm, bo to jeszcze bym jakoś przełknął: to po prostu chodzi o bezpodstawny egocentryzm, a to już zwyczajna śmieszność.
  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


W porównaniu z Tobą, mój ekshibicjonizm i moje gburstwo, to coś wartościowego i świętego. Pozdrawiam.

Ktoś tu wspominał o dziecinadzie? Cóż za przenikliwa wypowiedź panie ekshibicjonisto. Ja nikogo nie obrażam a jedynie zwracam się po imieniu do ciebie i nazywam twoje zachowanie po imieniu, nic więcej. Obrusz się - wiem że potrafisz - od dawna robisz to przykładnie. Aha, no i oczywiście dlatego jesteś tak niesłychanie obiektywny, że możesz ferować wyroki o wszystkich i wszystkim, ponieważ nie jesteś dziecinny; a stwierdzić fakt że twoje wynurzenia to czysty ekshibicjonizm, to już wręcz zamach stanu, i bezczelność ponad miarę. Tu nawet nie chodzi o egocentryzm, bo to jeszcze bym jakoś przełknął: to po prostu chodzi o bezpodstawny egocentryzm, a to już zwyczajna śmieszność.
Ależ nie powiedziałem, że nie jestem dziecinny, bo pewnie bywam dziecinny (i to jeszcze jak bardzo, zresztą Ci, którzy mnie znają osobiście, to bardzo dobrze o tym wiedzą), ale to nie znaczy, żebym popierał, czy nawet preferował dziecinadę. I pewnie też nie powiedziałem, że zawsze i wszędzie jestem obiektywny, mam w końcu swoje upodobania, a nawet skrzywienia, które czasami ustawiają (nastawiają) mnie bardziej niż powinny (wobec czegoś, czy kogoś). No i nie obruszam się (przynajmniej tak bardzo jak myślisz, czy jakbyś chciał), że jestem (być może w sporej części) ekshibicjonistą, siłą więc rzeczy jestem też bezpodstawnym egocentrykiem, nawet jeżeli to zwyczajnie jest (bądź może być, jak dla kogo) śmieszne.
I naprawdę nie mam do Ciebie żalu, za to, że Ci się nie podoba moja twórczość, i za to więc, że piszesz o niej i o mnie (w kontekście literackim) negatywne komentarze. Jest to w końcu Twoje święte prawo (pisać, co i jak uważasz). Domagam się tylko tego, żebyś się nie dziwił i nie czuł zaskakiwany tym, że ja przecież mam prawo do riposty, a więc do obrony, która jest (chcąc nie chcąc) również atakiem (tyle na Ciebie, co na to, co, jak i dlaczego komentujesz). Pozdrawiam (i przepraszam za ten przydługi komentarz, przepraszam również za to, że być może w zapale riposty przesadziłem, tj. w konsekwencji osobiście Cię uraziłem).
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ktoś tu wspominał o dziecinadzie? Cóż za przenikliwa wypowiedź panie ekshibicjonisto. Ja nikogo nie obrażam a jedynie zwracam się po imieniu do ciebie i nazywam twoje zachowanie po imieniu, nic więcej. Obrusz się - wiem że potrafisz - od dawna robisz to przykładnie. Aha, no i oczywiście dlatego jesteś tak niesłychanie obiektywny, że możesz ferować wyroki o wszystkich i wszystkim, ponieważ nie jesteś dziecinny; a stwierdzić fakt że twoje wynurzenia to czysty ekshibicjonizm, to już wręcz zamach stanu, i bezczelność ponad miarę. Tu nawet nie chodzi o egocentryzm, bo to jeszcze bym jakoś przełknął: to po prostu chodzi o bezpodstawny egocentryzm, a to już zwyczajna śmieszność.
Ależ nie powiedziałem, że nie jestem dziecinny, bo pewnie bywam dziecinny (i to jeszcze jak bardzo, zresztą Ci, którzy mnie znają osobiście, to bardzo dobrze o tym wiedzą), ale to nie znaczy, żebym popierał, czy nawet preferował dziecinadę. I pewnie też nie powiedziałem, że zawsze i wszędzie jestem obiektywny, mam w końcu swoje upodobania, a nawet skrzywienia, które czasami ustawiają (nastawiają) mnie bardziej niż powinny (wobec czegoś, czy kogoś). No i nie obruszam się (przynajmniej tak bardzo jak myślisz, czy jakbyś chciał), że jestem (być może w sporej części) ekshibicjonistą, siłą więc rzeczy jestem też bezpodstawnym egocentrykiem, nawet jeżeli to zwyczajnie jest (bądź może być, jak dla kogo) śmieszne.
I naprawdę nie mam do Ciebie żalu, za to, że Ci się nie podoba moja twórczość, i za to więc, że piszesz o niej i o mnie (w kontekście literackim) negatywne komentarze. Jest to w końcu Twoje święte prawo (pisać, co i jak uważasz). Domagam się tylko tego, żebyś się nie dziwił i nie czuł zaskakiwany tym, że ja przecież mam prawo do riposty, a więc do obrony, która jest (chcąc nie chcąc) również atakiem (tyle na Ciebie, co na to, co, jak i dlaczego komentujesz). Pozdrawiam (i przepraszam za ten przydługi komentarz, przepraszam również za to, że być może w zapale riposty przesadziłem, tj. w konsekwencji osobiście Cię uraziłem).

Zupełnie nie czuję się obrażony tym komentarzem bo ku mojemu zdziwieniu jest to umiarkowanie treściwy komentarz. Ostatecznie jednak nie to iż napiszesz literalnie że jesteś obiektywny zdradza twój nie obiektywizm i odwrotnie, ale krańcowość twoich osądów dotyczących emocjonalności, pobudek i intencji autora postu któremu odpisujesz. Lubisz ferować wyroki o innych ludziach i ich motywacjach. Kolejnym nadużyciem jest stwierdzenie, że ktoś chciałby abyś się obruszał, mimo iż nikt zapewne by tego nie chciał, ale wielu może to obserwować, a to że ty napiszesz że się nie obruszasz, nie oznacza, że się nie obruszasz. Pozdro.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jak nie wiesz, o czym mówię, to na jakiej podstawie wyciągasz wnioski na temat tego, o czym mówię? :)
Fałszywie oskarżasz. Bo przecież nie wyciągnąłem ani jednego wniosku na temat tego, o czym mówisz. Owszem, wyciągnąłem, ale przypuszczenie, że najprawdopodobniej mówisz o sobie (a/bo mówisz, zresztą coś, co widocznie przekracza moją wyobraźnię). Pozdrawiam
oyey
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Co do bełkotu, to przed chwilą wypowiedziałem się pod Twoim komentarzem do kolejnego mojego wiersza. Tym razem tylko dziękuję Ci (żeby tylko Tobie jednemu i niejednemu, bo również Markowi Konarskiemu) za wymierne minusy (Twoich więc i nie tylko Twoich bezprawnych poczynań). A do tego dochodzi jeszcze casus jacka skraby, który nie wiem jakim cudem może głosować i głosuje, oczywiście że in minus. Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Werka1987 Natychmiast rozpoznawalny nastrój — pragnienie ucieczki w sen, uproszczenia, czułość dla własnego ciała — to działa i trafia. Obrazy są codzienne, ale intymne (pstryknięcie, kołdra, miękkie zanurzenie). Pozdrawiam:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - też tak sądzę - trzeba cieszyć się każdą chwilą nie bać się losu                 co ma być to będzie - na tym polega życie -                                                                                             Pzdr.serdecznie. Witam - zgadzam się z tym co napisałaś w komentarzu - nie ma                czarno myśleć - dziękuje za przeczytanie -                                                                                         Pzdr.serdecznie. @huzarc - @Rafael Marius - dzięki - 
    • patrzę w dal  piękno zachwyca    chmury opierają się  o szczyty gór  dziś błękit bez jednej chmurki  wracają wspomnienia  nastrój jak bank pamięci    kiedyś  i Rysy i Giewont i Kasprowy  bywało zmyły pot deszczem  surowy czas zdobywania  nie tyłko...nieba    trud daje owoce  dziś mogę się nimi delektować    patrzę w dal  piękno zachwyca    wczoraj siada koło mnie  nie muszę się go wstydzić  prezentuje się jak ja  uśmiechnięte zadowolone  z minionego czasu  i tego co czeka    patrzę w dal  piękno zachwyca    9.2025 andrew  Wczoraj,Gubalówka jest perłą.  U jej stóp Zakopane i Tatry.   
    • @MIROSŁAW C. Znam te zatrzymania w życia pędzie  ''smaki''-wystarczy czasem że zaskrzypi parkiet-a poczujesz zapach landrynki która wypadła z kredensu...............dużo dobrego może zrobić Twój wiersz skoro ''tęskniący tęsknią''a Ty o tym wiesz Poeto.....dobrego Tobie zatem... ja ''muszę dziś biec''............... @Jacek_Suchowicz ...ale Jacku po wizycie wróć do domu metrem.Pozdrowienia na cały tydzień..dobrego @MIROSŁAW C. Tylko pamiętajmy że Dusze mają kolory....... @huzarc I tu interpretacja na 5 z koroną....dobrego. @Annna2 Dużo słońca na dziś Anno.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - dokładnie tak jak w komentarzu - dziękuje za czytanie -                                                                                                           Pzdr.serdecznie. Witam - też tak myślę  i proszę los by lepiej było - Fajnie że czytasz - dziękuje -                                                                                                       Pzdr.jesiennie.                                                                        @Czarek Płatak - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...