Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

noca,
swoim krzykiem dotknales mnie w glebi
znöw podazam do ciebie
wloke swe cialo, zmeczone
bys poczul ma bliskosc
jestem, juz nie krzycz, nie wolaj... jestem,
dotykam twej dloni drzacej, nie krzyczysz juz
lawina slow mnie zasypujesz, ciezar to niesamowity
miotam sie w duszy lecz slucham i jestem tu dla ciebie
juz wolniejszy twöj oddech, twarz miekko wtulasz w poduszke
jeszcze chwile i znowu zasniesz
a ja...
ja odejde z ciezarem ktöry kradl ci sen-duchem pelna twego ducha

Opublikowano

A, teraz rozumiem. Ale tego nie widać w wierszu, to nie wynika z treści. W wierszu nie wiadomo, o co chodzi. Pewnie dlatego nikt nie komentuje tego wiersza. Coś by się przydało tu dopracować.

Czy to Ty pracujesz w hospisjum, czy tylko podmiot liryczny Twojego wiersza (PeeL)?

Opublikowano

jestem pielegniarka, towarzysze umierajacym,
a "pisarzenie" dopiero odkrywam dla siebie, wiec wdzieczna jestem za kazdy komentarz
masz racje ze niebardzo wiadomo o co chodzi-piszac nie zastanawialam sie jednak jak to odbierze czytajacy-chcialam przelac to co czuje

Opublikowano

W takim razie przed wrzuceniem wierszy na Poezję.org możesz przysyłać je do mnie i ja Ci je poprawię na polską czcionkę, i odeślę Ci z powrotem, a Ty wrzucisz tutaj... Ale jeszcze lepiej ściągnij sobie jakąś polską czcionkę z Internetu. Ja to robiłam wiele razy bez problemu, jak też i ściągałam czcionki obcych języków, np. rosyjskiego.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...