Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agrowczasy tutaj straszy


Rekomendowane odpowiedzi

przyjeżdżajcie z dziećmi najedzą się czereśni
wisielec owoc strzeże ani szpak tknąć nie śmi

spacerem na cmentarzyk widły jakie weźcie
ślepy pies grabarza obcych wita wściekle

tamten jest gupi wojtek widzita po czapce
pewnie z worka po nawozie zrobi wam latawce

wilcze wkoło lasy ciemno i duchota
od grzyba sina zgaga łapie babę i chłopa

w polach za krzyżem ofiarom cholery
letniczkę w rok zeszły udusił jeden kleryk

jutro żur na kozim sadle i syr co zzieleniał
skosztujecie strumienia z obsranego wymienia

w sieni po chińsku śmierdzą łapcie z łyka
gospodarz cały tydzień od wódki odwykał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

... a ten pies grabarza to nie Wściekły Azor ?!

Musiałeś mieć zły humor, kiedy to pisałeś - w końcu jeszcze my Wschodnia Europa!

Ale powoli - wszak "poeta pamięta" - miast piołunu wzejdzie mięta!

Ja tam takie "klimaty później dobrze wspominam - a "swojski folklor" - pozwala potem docenić ten inny (plastikowy?) świat wielkich miast.

Tylko dlaczego w mieście tak wielu wyje nocami z samotności?

Może już lepsza taka "Konopielka" ?

Pozdrawiam - Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...