Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

znów dumnie spiłem śmietanę ze snów
gdy przytuliłaś mnie znów
dotknąłem nadzieją nieba
znów dotknę, gdy będzie trzeba
przytuliłem myślami gwiazdy
Royce Royce'em wysiadłem z Mazdy
dla Ciebie ukradłem niebo
chwila jedną, potrzebą
myśli co skradły znaczenie
zostając marnym wspomnieniem
a całowałaś tak cudnie
nic się już pod tym nie ugnie
nawet pręgierz strudzonej nadziei
co wyrósł kwiatem wśród kniei
co jak motyl usiadł na Twych ustach
by miłość pełna - nie pusta
co lasem szybował jak ptak
by echo było w Twych snach
byś skruszyła wreszcie te mury
co zapisane ... snem na koszuli
byś mogła zajrzeć w głąb marzeń
co los ... pocałunkiem Ci wskazał

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...