Rif Notsel Opublikowano 2 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 na własną prośbę dureń spadł z drabiny nie będzie głupiej już robił ... miny bark wywrócił na lewą stronę sny pod koszulką ... uśpione i po co tam właził po szczeblach miłości by pogruchotać kości skręcony kark spisany wierszem kiedy marzenia są pierwsze bark ciągle boli, on pod nosem mruczy niczego się nie nauczył skręcony kark, skręcone nadzieje losowi wciąż w twarz się śmieje po drabinie zdarzeń znów wejdzie na szczyt na szczeblach czasu stosując chwyt by nie pierdyknąć więcej na bark potrzebny mu jeszcze jest kark piątek, sobota, niedziela dojdzie do siebie, choć sponiewiera duszę co na drabinie skręciła bark, lecz nie zginie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libra Send Opublikowano 2 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 Dusza to twardy zawodnik - porządna rehabilitacja i będzie jak nowa :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rif Notsel Opublikowano 2 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 do tego ... porządna rehabilitantka ... jest potrzebna ... Libro ...:) pozdr. Rif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się