Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Róża pod auspicjami


Rekomendowane odpowiedzi

Temu, który nie powiedział.


Powiedz Jej; tamta płakała, gdy odszedłeś
I wszystko było czarne
I czarna była myśl
Jak sukienka.
Ciemne włosy
Radosność grały
Jak łzy,
Co pieśni śpiewały słońcu
Trzymając ręką chmury
Białych ptaków, którym pióra rwałeś,
By odlecieć.

I Ona, patrząc w chmury, mogła wróżyć.
W bielutkie ręce spadały Jej gołębie.
Sukienkę Róży szyły blaskiem słońca,
Wznosiły Ją, gdzie jaśniej jest i ciemniej.
Harmonii sfer jedności światła jego
Aż zadość chciała mieć zapominając,
Że gdzieś odlegle, na granicy z ciszą
Łzy rzeźbi poza auspicjami
Po fachu siostra, smutków położnica.
Radość Mdła.
Włosy Ciemne.
Myśl Czarna i Sukienka.
Słońce.
Z nieba zdarte Ptaki.




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...