Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dorosły


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś skończyłem osiemnastkę,
A więc sprawię wszystkim bal.
Ja radochę mam ogromna,
A staruszkom moim żal…

Już dorosłym jestem panem.
Samodzielnie mogę żyć.
Tatuś z mamą o nakazach,
Teraz mogą tylko śnić.

Już nie będzie mi nikt smucić,
Że nad ranem wracam spać.
Mogę chodzić sobie wszędzie,
I w kasynie w karty grać.

Szkołę śmiało mogę rzucić,
Potem w barze z piwem stać.
Mogę bywać nocą wszędzie
I od dziewczyn miłość brać.

Któż zabroni mi się włóczyć,
Albo w kiblu haszysz ćpać.
Potem fruwać pod sufitem,
I w amoku dzikim trwać.

Pełnoletnim jestem panem,
Nikt nie uczy mnie jak jeść.
Brać widelcem mam kurczaka,
Czy palcami do ust nieść.

Och jak pięknie być, dorosłym,
Mieć swobodę tak jak ptak.
Robić wszystko to co inni,
Poza jedną sprawą wszak.

Nie chcę tyrać do starości,
Przez dziesiątki szarych dni.
Każdy taki identyczny,
Już po nocy mi się śni.

Wstawać rano, tyrać dniem,
Z lichą pensją lata trwać.
Z której jeszcze cwane firmy,
Chcą swój haracz słony brać.

Vaty, Zusy, Pity, Krusy,
Od luksusu też podatki,
A gdy będzie jeszcze mało,
Zapłacicie różne składki.

Och jak miło być dorosłym,
Dwa etaty ciągnąć nocą.
Może zdołam coś oszczędzić,
Nim mnie z pensji ogołocą.

B.A.C. Stork

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życiowy wiersz, utrzymany w ironicznym tonie. Chociaż droga różna, ale wszyscy przechodzimy przez etap kiedy dorosłość wydaje się rajem. Dość szybko jednak nasze złudzenia zostają rozwiane. Środkiem, który uwypukla podekscytowanie 18-latka jest rytmika wiersza.
Użycie zaś różnorodnego słownictwa - z jednej strony zdrobnień typu: tatuś, mamusia z drugiej slangowych: ćpać, smucić pokazuje jak niedojrzałą jeszcze osobą jest bohater wiersza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Lidia Maria Concertina Zwłaszcza ta sugestywna, pojemna, ale i smutna w wymowie kropka. Podziwiam... mało słów, a cały kolaborat tu ujęłaś. Pozdrawiam :)
    • @befana_di_campi Skamieniała cisza w świetle długowieczności drzewa oliwnego i jak się zdaje samotności, brzmi smutnie i przygnębiająco. Pozdrawiam :)
    • kiedyś nie miałam w sobie tej odwagi mówiłam wszem wobec jakie to żałosne   teraz mam i nie wiem co mnie powstrzymuje   skoro tak bardzo pragnę stać się pustką   nie mam już siły aby udowadniać kopać się z koniem przetrwać niemożliwe   ilekroć zacznę nie cieszy mnie postęp ilekroć zaniecham czuję się podle   wciąż żyję na lęku czas nie chce spowolnić   a kiedy przez chwilę poczuję się dobrze dręczą mnie flashbacki koszmary ustronne   Info ws. wiersza - ostatnio jestem bardzo zajęta i zapewne na ewentualne ślady  obecności odpowiem po dłuuuuuuuugim czasie. Nie martwcie się o mnie :) Po prostu potrzebuję spuścić ciśnienie publikując wiersz.    Deo
    • @Dobry, Zły i Brzydki ciekawy rytm, wiersz krotki przez niego ale po chwili można przystanąć i spojrzeć ponownie. Miło, pozdrawiam:)
    • W oczach piach, Ktoś krzyczy brzydko.   Droga- choć prosta- Cuchnie już zmęczeniem.   Kolega sytuację Ma już w poważaniu. - Starszy - byś nie zrzucał, Wad na pokolenie.     Prysznic, już przebrany, Walka trwa w najlepsze.   Krzyk, by zostać w domu Dławi się o kieszeń.   Umyć się, umówić, A co będzie? Pieprzę!   Tragizmy zostawiam RCB w esemesie.     Wspominam gówniarza Z dziadkiem na balkonie, Równy brak cenzury nad podziw piorunom.   Z nim każdy niestraszny, Deszcz kapie na skronie.   Ucząc się nadzieję Brać w przyszłość oburącz.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...